Konto dla firm: dla wielu banków to dojna krowa
Klient firmowy, w porównaniu do zwykłego, jest przez banki traktowany po macoszemu - tak wynika z najnowszego badania kont firmowych przeprowadzonego przez money.pl., przedstawionego na antenie Polskiego Radia 24 przez Łukasza Pałkę.
2014-06-05, 21:14
Posłuchaj
Jak wynika z 4. już rankingu dotyczącego kont bankowych dla firm, stworzonego przez portal, przy poprawie jakości obsługi związanej z Internetem i bankowością mobilną, nadal wiele banków traktuje firmy i ich konta jak przysłowiową dojną krowę.
Darmowe konta? Nie ma
Po przebadaniu 90 rachunków bankowych, oferowanych przedsiębiorstwom w Polsce, zauważyć można pewne prawidłowości. Jak mówi ekspert, jeśli bank mówi, że oferuje nam rachunek za zero złotych, to tylko to mówi, bo na pewno za niego zapłacimy.
Uważaj na infolinie
Ponadto obsługa infolinii większości banków jest albo niedoinformowana albo po prostu niekompetentna – mówi Pałka. Bardzo wielu doradców ma jeden cel – sprzedać produkt, a nie doradzać.
Mówiąc o kosztach związanych z firmowymi kontami, oblicza, że ok. 40 proc. przebadanych instytucji finansowych oferowało darmowe przelewy.
REKLAMA
Za co zawsze zapłacisz
Tyle, że obsługa w placówce bankowej lub przelewy ekspresowe lub zlecenia stałe już są kosztowne. Również karty wydawane do konta rzadko są darmowe.
Niemałe opłaty trzeba też ponosić jeśli zamierzamy wpłacać pieniądze w oddziale banku - nawet 0,5 procent od kwoty - wylicza Pałka.
Uważaj na wypłaty z bankomatów
Warto też dowiedzieć się jak wyglądają opłaty przy wypłatach z bankomatów, tak związanych z naszą instytucją finansową, jak i z obcymi sieciami.
Oprocentowanie kont? Zapomnij
Inną przywarą, i to bardzo podobną do tych związanych z rachunkami osobistymi, jest mizerne oprocentowanie zgromadzonych na nich środków.
REKLAMA
Na zaledwie kilkunastu rachunkach pieniądze przedsiębiorców są oprocentowane. Tutaj warto jednak podkreślić, że stawki oprocentowania są czasem kuriozalnie niskie – wynoszą np. 0,01 proc.%. Tylko trzy rachunki mają oprocentowanie przekraczające 1 procent.
Justyna Golonko, jk
REKLAMA