Polscy przedsiębiorcy chcą się dokształcać

Projekt Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Instrumenty Szybkiego Reagowania” jest skierowany do przedsiębiorców, którzy odczuli negatywne skutki spowolnienia gospodarczego i ich sytuacja finansowa uległa pogorszeniu.

2015-07-20, 12:18

Polscy przedsiębiorcy chcą się dokształcać
Z projektu skorzystało do tej pory 260 przedsiębiorców z całej Polski. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O projekcie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Instrumenty Szybkiego Reagowania” mówił w Polskim Radiu 24, w audycji Wydarzenia dnia w gospodarce, Sławomir Powierża z firmy konsultingowej WYG International /Grażyna Raszkowska, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

- Nasz projekt ma im pomóc głównie poprzez doradztwo i szkolenia - mówi Sławomir Powierża z firmy konsultingowej WYG International, która realizuje program dla przedsiębiorców.

Małe firmy mają problem z utratą płynności

Głównym problemem dla małych firm jest utrata płynności finansowej, co w praktyce oznacza upadłość.

- Głównym problemem jest to, że spadają obroty firmy, jest mniejszy popyt na jej usługi czy produkty. W efekcie tego spadku obrotów, przychodów spada rentowność przedsiębiorstwa i w momencie, kiedy przedsiębiorcy nie reagują szybko, nie zmniejszając stałych kosztów, czyli nie restrukturyzują firmy, dochodzą do momentu, w którym tracą płynność finansową. A to dla małego przedsiębiorcy jest równoznaczne z zamknięciem firmy - mówi gość Polskiego Radia 24.

Przedsiębiorcy działają na swoją niekorzyść

Przedsiębiorcy ratują swoją sytuację nie zawsze w najbardziej korzystny dla nich sposób.

REKLAMA

- Pierwszym krokiem, który wykonują polscy przedsiębiorcy w takiej sytuacji, to jest finansowanie obce, czyli kredytują bieżącą działalność. Kredyt krótkoterminowy, bo taki przeważnie mali przedsiębiorcy mogą dostać od instytucji finansowych, jest de facto bardzo drogi, więc to jeszcze bardziej obniża rentowność ze sprzedaży, którą te firmy mają. W konsekwencji, jeśli trwa to już rok, dwa, trzy, cztery lata, powoduje to w tym okresie sytuację, w której nie ma żadnej rentowności. Firma z roku na rok generuje straty, a w konsekwencji, w momencie, kiedy nie podejmuje się działań restrukturyzacyjnych, w tym niestety restrukturyzacji zatrudnienia, czyli zwolnień, dochodzimy do momentu, w którym firma może zakończyć funkcjonowanie - mówi Sławomir Powierża.

Z projektu skorzystało ponad 260 firm

Z projektu skorzystało do tej pory 260 przedsiębiorców z całej Polski, natomiast chętnych do przystąpienia było kilka tysięcy firm.

– Współpraca polegała na tym, że  firma doradcza na podstawie analizy sytuacji w przedsiębiorstwie przygotowała plan rozwoju. Jednym z elementów analizy sytuacji było wyszczególnienie dziedzin, w jakich potrzebne są szkolenia i doradztwo, tak by pomogły cele planu rozwoju zrealizować – tłumaczy Marcin Zawicki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, jeden z ekspertów akceptujących plany rozwojowe.

Szkolenia były dopełnieniem współpracy w ramach ISR. Z pomocy mogły skorzystać firmy, których kondycja pogorszyła się w związku ze spowolnieniem gospodarczym, albo problemami branży, w jakiej działają.

REKLAMA

Gdzie przedsiębiorcy mogą szukać pomocy?

Michał Bonin, ekspert PARP tłumaczy: – W ramach projektu ISR, niestety, więcej firm nie otrzyma już wsparcia bezpośredniego. W nowej perspektywie PARP będzie wspierała przedsiębiorców poprzez dostarczanie im informacji nt. branż, w których prognozujemy wystąpienie zwiększonych turbulencji, gdzie może wystąpić większa liczba upadłości, a proces ten może negatywnie wpłynąć na rynek pracy.

Jednakże firmy, które odczuwają negatywne skutki zmiany gospodarczej oraz których kondycja finansowa się pogorszyła, mogą szukać pomocy i wsparcia w regionach, w których prowadzą swoją działalność. W ramach regionalnych programów operacyjnych marszałkowie mogą uruchomić system wsparcia poprzez szkolenia, doradztwo, pożyczki lub poręczenia, adresowany do firm z przejściowymi kłopotami. Obecnie nie można wprost wskazać województw, które zdecydują się na uruchomienie takich działań dla najbardziej potrzebujących firm. Będzie to indywidualna decyzja każdego z regionów, a poznamy ją w momencie formalnego ogłoszenia, np. konkursów oferujących dofinansowanie na tego typu wsparcie.

Polskie Radio 24/PARP, Grażyna Raszkowska, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej