Polskie strefy ekonomiczne numerem jeden w Europie
Polskie strefy ekonomiczne są bezapelacyjnie najlepsze w Europie. Co więcej, Katowicka Strefa Ekonomiczna została określona jako wschodząca światowa gwiazda. Te wyjątkowo dobre informacje pochodzą z najnowszego raportu Financial Times - Global Free Zones of the Year 2015.
2015-10-16, 19:00
Posłuchaj
Co sprawia, że polskie strefy są aż tak dobre? Mówi Sławomir Majman - Prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
- Strefa katowicka, w dużym stopniu "przeorała" mapę przemysłową Górnego Śląska. To jest re-industrializacja, o której dopiero teraz, zaczyna mówić Europa, a u nas przeprowadzana już od 10 lat – tłumaczy.
- Podobnie strefa łódzka, która po upadku przemysłu odzieżowego, pozwoliła Łodzi zostać największym w Europie ośrodkiem przemysłu artykułów gospodarstwa domowego, oraz jednym z najważniejszych polskich centrów usług biznesowych, informatyki i telekomunikacji – dodaje.
Miejsca pracy w strefach ekonomicznych tylko "chwilowe"?
Mimo to pojawiają się głosy krytyczne na temat specjalnych stref ekonomicznych. Niektórzy twierdzą, że firmy, które tworzą w nich miejsca pracy, likwidują je zaraz po tym gdy przestaje współfinansować je państwo.
- Nie zauważamy takiego zjawiska – mówi gość.
REKLAMA
- Wręcz przeciwnie, w strefach co roku powstaje 30 – 40 tysięcy nowych miejsc pracy. Obecnie spadły na nie nowe obowiązki, a mianowicie kształcenia wykwalifikowanych robotników i techników, których w Polsce zaczyna brakować – komentuje.
Według Sławomira Majmana z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych mitem jest też, że w specjalnych strefach ekonomicznych promowane są głównie firmy zagraniczne. W wielu z nich udział polskich przedsiębiorstw wynosi około 50%.
Kamil Piechowski, fko
REKLAMA