Polska specjalność: wpłatomaty
Od pięciu lat w polskich miastach pojawiły się wpłatomaty, w których o każdej porze można wpłacić pieniądze. Jak działają te urządzenia, i czy bankom to się opłaca, mówi Grzegorz Dul z Open Finance.
2016-03-29, 13:56
Posłuchaj
Jak podkreśla, urządzenia mają swoje ekonomiczne uzasadnienie i stały się polską specjalnością.
̶ Umieszczone są w miejscach, w których na co dzień przebywamy, i dzięki nim nie musimy pojawiać się w bankach, pracujących w określonych godzinach, gdzie w dodatku mogą nas spotkać kolejki – mówi ekspert.
Wpłatomat działa całą dobę
W przypadku przedsiębiorców korzyści są jeszcze większe, gdyż wpłatomaty działają całą dobę, i np. wykorzystują to restauratorzy, którzy mogą tam wpłacać dzienny utarg.
Są też wpłatomaty mobilne
Warto też wiedzieć, że na rynku funkcjonują wpłatomaty mobilne.
REKLAMA
̶ Taką usługę można zamówić, i wtedy podjeżdża samochód na określoną godzinę w określone miejsce. Kwestie zabezpieczenia środków przejmuje na siebie bank po zdeponowaniu środków – wyjaśnia Grzegorz Dul.
Jeśli wpłatomaty są w sieci własnej banku to są one bezpłatne i środki księgują się on line, jeśli są partnerów zewnętrznych, mogą się tam pojawić opłaty w zależności od trybu wpłat.
̶ Jeśli jest to wpłata ekspresowa, to środki pojawiają się w ciągu 30 minut od zdeponowania środków, jeśli standardowa, wtedy środki pojawiają się następnego dnia – wyjaśnia ekspert.
Jednocześnie wyjaśnia, że do większości wpłatomatów wpłaca się złotówki, ale ostatnio jeden z banków uruchomił usługę wpłat euro i dolarów.
REKLAMA
Aleksandra Tycner, jk
REKLAMA