Start-upy to wielka szansa dla polskiej gospodarki: dodatkowe 2 mld zł i 50 tys. miejsc pracy
2016-06-29, 15:41
Szacunki mówią, że w roku 2023 wkład startupów w polską gospodarkę może wynieść ponad 2 miliardy złotych i że mogą dać 50 tysięcy miejsc pracy.
Posłuchaj
̶ To niezły wynik - mówi Jakub Weber z Zespołu Innowacji w Deloitte.
Jak podkreśla, to więcej o prawie pół miliarda złotych, niż obecnie wydajemy na edukację.
Start-upy zmniejszyłyby bezrobocie głównie wśród młodych
̶ Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że to są bardzo ostrożne wyliczenia, i równie dobrze może to być dwa razy więcej – mówi ekspert.
I dodaje, że 50 tys. nowych miejsc pracy zmniejszyłoby bezrobocie głównie wśród ludzi młodych, i to nawet o 8 procent.
Czym zajmują się w Polsce start-upy
Deloitte przebadał 211 startupów, które działają w Polsce. Najczęściej zajmują się teleinformatyką, wspieraniem transformacji cyfrowej, przemysłem kreatywnym i technologiami multimedialnymi. Ponad 60 procent nie zatrudnia więcej niż 4 osoby. Nie wszystkie zarabiają.
10 proc. start-upów jeszcze nie zarabia, ale są też milionerzy
Jak wylicza ekspert, 10-12 proc. z nich jeszcze nie zaczęło zarabiać, 40 procent – zarabia do 100 tys. zł, 15 proc. zarabia do 2 mln zł, kolejne 15 proc. do 5 milionów, a potem już zaczynają się duże pieniądze.
̶ Startupy mogą być motorem polskiej gospodarki - uważa nasz gość.
Jak podkreśla ekspert, mają szanse na przemodelowanie myślenia o własnym biznesie.
̶ Jeśli młodzi ludzie chcą brać los w swoje ręce i tworzyć własne biznesy, to mogą się „wywrócić” raz czy dwa, ale nie będzie to porażka, tylko nauka służąca budowie coraz lepszych biznesów – mówi Jakub Weber.
Do tego muszą jednak mieć coraz lepsze warunki. Polski Fundusz Rozwoju tworzy właśnie platformę inwestycji kapitałowych w innowacyjne spółki na wczesnym etapie rozwoju - rząd chce na to przeznaczyć ok. 3 mld złotych.
Będą ułatwienia dla tworzenia nowych, innowacyjnych spółek
W przyszłym roku wystartuje też nowy model prawny dla biznesowych innowatorów - prosta spółka akcyjna, którą będzie można szybko i w prosty sposób przekształcić w spółkę akcyjną. Co ważne - kapitału zakładowego nie obejmą unijne dyrektywy, zgodnie z którymi klasyczna spółka akcyjna na start musi mieć co najmniej 25 tysięcy euro kapitału.
̶ W tej nowej spółce można będzie określić wysokość minimalnego kapitału na 1 złoty na przykład - mówi cytowany przez Puls Biznesu wiceminister rozwoju Mariusz Haładyj.
Sylwia Zadrożna, jk