W Polsce królują słoiki. Chodzi o dania gotowe, których kupujemy coraz więcej
Polacy coraz chętniej sięgają po dania gotowe. Ciągle jednak wyniki sprzedażowe notowane w naszym kraju odbiegają od tych z państw zachodnich.
2016-08-28, 09:02
Krzysztof Woźnica, prezes Zakładów Mięsnych Sielesia, podkreśla, że rodzimy rynek ma jeszcze spore perspektywy rozwojowe.
Rośnie liczba nabywców i kupowanych dań
W rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl Krzysztof Woźnica przypomina, że w świetle najnowszych badań GfK Polonia kategoria dań gotowych odnotowała wzrosty zarówno w liczbie nabywców, jak i samej ilości kupowanych produktów.
Od maja 2015 do kwietnia 2016 r. cała kategoria wzrosła o 2 proc. w ujęciu ilościowym i o 5 proc. w ujęciu wartościowym. Nabywcami tych produktów są głównie mieszkańcy wsi i małych miast (do 50 tys. mieszkańców). Większość stanowią 3- i 4-osobowe gospodarstwa domowe oraz gospodarstwa bez dzieci w wieku do 15 lat.
Przed daniami gotowymi jeszcze sporo przestrzeni na polskim rynku
- Porównując wyniki sprzedażowe analogicznych kategorii w krajach Europy Zachodniej, można zauważyć, iż nasz rodzimy rynek ma jeszcze naprawdę spore perspektywy rozwojowe. Polacy na razie kupują stosunkowo mało dań gotowych, zarówno tych sterylizowanych jak i chłodzonych czy mrożonych - mówi Woźnica.
REKLAMA
W Polsce jeszcze mizerna oferta
I dodaje, że rodzima oferta znacząco różni się od tej w krajach zachodnich.
- Oferta w polskich sklepach jest zdecydowanie uboższa niż ta, za zachodnią granicą. Mam tu na myśli zarówno szerokość półki dań gotowych w danej placówce, ale także samą ofertę produktową dań gotowych - przyznaje Woźnica.
Zmieniają się przyzwyczajenia żywieniowe Polaków
Prezes ZM Sielsia przypomina, że dawniej najczęściej spędzali całe życie w miejscu swojego urodzenia. Praktycznie nie było mowy o zmianie przyzwyczajeń żywieniowych. Mało osób smakowało kuchni orientalnej, czy południowej. Z czasem świat zaczął się kurczyć, co wpłynęło także na zmiany zachowań konsumpcyjnych.
- Rozwój techniki, co wiąże się również z transportem, skutecznie przyczyniły się do zainteresowania innymi kulturami. Coraz częściej i chętniej podróżujemy do innych krajów, poznajemy nowe smaki, analizujemy półki sklepowe za granicą, co przekłada się na większą świadomość smaków - wyjaśnia.
REKLAMA
Wszystkie obserwowane zmiany przekładają się bezpośrednio na zmiany na rodzimym rynku. Podobnych rozwiązań konsumenci zaczynają szukać także w naszym kraju.
W Polsce nadal dominują słoiki
Krzysztof Woźnica przypomina, że w Polsce nadal największy procent sprzedaży stanowią dania w słoikach, podczas gdy w Europie Zachodniej przeważają tacki, kubku oraz doy-packi.
Przed nami doy-packi
- Widać, że powoli tego typu opakowania pojawiają się także u nas. Zmiany widać też w samej ofercie produktowej – dania tradycyjne, polskie (fasolka, bigos) są wypierane przez dania z makaronem, wieloskładnikowe gotowe obiady, potrawy inspirowane kuchnią włoską czy chińską czy też dania przeznaczone dla wegetarian. Jestem pewien, że trend związany z nowościami produktowymi w tej kategorii będzie się w najbliższym czasie dynamicznie rozwijał i spowoduje spore ożywienie na tym rynku - mówi Krzysztof Woźnica, prezes Zakładów Mięsnych Silesia.
REKLAMA