Internet w stanie wojny: cyberataki to codzienność

2017-05-16, 19:52

Internet w stanie wojny: cyberataki to codzienność
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Andrey_Popov/Shutterstock.com

Szpitale, firmy telekomunikacyjne, niektóre transportowe czy niemieckie linie kolejowe Deutsche Bahn to tylko część ofiar cyberataku, którego w ostatni piątek dokonali hakerzy.

Posłuchaj

Cyberataki to już prawie codzienność, przestępcy nie boją się już największych potęg, a ich dochody prześcigają dochody narkomafii. O zagrożeniach w sieci mówi w Polskim Radiu 24 Michał Kurek, ekspert ds. IT w firmie EY./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia./.
+
Dodaj do playlisty

W sumie cyberprzestępcy zaatakowali różne podmioty w co najmniej 150 krajach.

Jak mówi Michał Kurek, ekspert ds. IT w firmie EY, był to największy zmasowany cyberatak w historii.

Hakerzy nie boją się największych potęg

I przypomina, że w kwietniu tego roku wyciekły dane z Amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa, następnie opublikowano luki w bezpieczeństwie starszych wersji Windows.

− Microsoft zaktualizował systemy, ale jak się okazuje, nie wszyscy administratorzy wgrywają na czas aktualizacje, stąd możliwy był do przeprowadzenia atak w tak dużej skali, mówi gość Polskiego Radia 24.

„Infekcje” przychodzą najczęściej z mailami

Jak opisuje, atak w ostatni piątek przebiegł klasycznie – użytkownicy klikali na załączniki w mailach, te po otwarciu okazały się wirusami, które infekowały komputery i całe sieci.

− Po kilku godzinach 200 tys. komputerów było „zarażonych”, mówi Michał Kurek.

Hakerzy mogą zablokować komputery

Złośliwe oprogramowanie typu ransomware zablokowało komputery z systemem Windows żądając okupu. Za odblokowanie każdego urządzenia cyberprzestępcy domagali się 300 dolarów.

 Jak podkreśla gość Polskiego Radia, to wg. Europolu, najbardziej dochodowy proceder, przewyższający dochodami handel narkotykami

Koszty cyberataku są bardzo duże

Skutki zmasowanego ataku cyberprzestępców będą olbrzymie. Co prawda ominął on Polskę, ale już np. francuski koncern samochodowy Renault  musiał przerwać produkcję w niektórych swoich fabrykach.

−Trzeba liczyć się z konkretnymi stratami finansowymi, ale i wizerunkowymi, mówi gość Polskiego Radia 24.

Niestety eksperci są zgodni, że nie jesteśmy w stanie w 100 proc. zabezpieczyć się przed podobnymi atakami, ale to co można zrobić i powinniśmy robić, to na bieżąco uaktualniać oprogramowanie.

Znaczna bowiem część zainfekowanych przez hakerów komputerów, miała stary system operacyjny Windows XP, który już od kilku lat nie był wspierany przez Mikrosoft.
Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

Wróć do strony głównej