Internet potrzebuje reklam, bo bez nich będzie droższy

Posłuchaj

Branża reklamowa chce przyzwyczaić internautów do reklam, dlatego rozpoczęła edukację pod hasłem „bez reklam nie ma darmowego internetu”. O celach kampanii, mówi w Polskim Radiu 24 Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska./Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

− Zainaugurowaliśmy ją nie tylko dlatego, że internauci blokują reklamy, ale zauważyliśmy, jak mała jest świadomość w społeczeństwie, jaką rolę w gospodarce i w internecie pełni reklama - wyjaśnia Włodzimierz Schmidt, prezes zarządu Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska.

Bez reklam nie ma darmowych treści w internecie
 
− Chcemy wyjaśnić, jaką rolę pełni reklama w dostępie do sieci, do treści z których korzystamy, mówi Schmidt.

− Nie pamiętamy już, że internet rozwinął się dzięki inwestycjom, na które środki pochodziły z reklam, mówi gość Polskiego Radia 24.

90 proc. środków na rozwój internetu pochodzi z reklam

I dodaje, że obecnie 90 proc. środków przeznaczanych na rozwój internetu pochodzi z reklam.

− Dlatego ważne jest aby zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli chcemy korzystać z powszechnego, darmowego internetu, darmowych treści, to musimy liczyć się z tym, że będziemy oglądali reklamy, mówi gość Polskiego Radia.

Tymczasem ponad jedna trzecia internautów blokuje reklamy

Z badania IAB wynika, że 36 proc. dorosłych internautów ma zainstalowane wtyczki, które umożliwiają blokowanie reklam.

Komisja Europejska chce coraz bardziej chronić prywatność internautów

Rynek reklamy zmierza w kierunku coraz bardziej spersonalizowanej reklamy. Z drugiej strony, regulacje unijne w coraz większym stopniu będą chronić prywatność internautów.

Chodzi m.in. o projekt rozporządzenia ePrivacy przygotowany przez Komisję Europejską.

Jak tłumaczy ekspert, rozporządzenie wprowadza wymóg zbierania wielu zgód na rzeczy, na które obecnie nie trzeba mieć zgody.

− Obecnie, gdy widzimy okienko z informacją o plikach cookies, nie trzeba wyrażać na nie zgody, chyba, że nie wyrażamy na to zgody. A teraz projekt rozporządzenia każe wyrażać aktywnie zgodę na każdy rodzaj plików, co więcej ta zgoda będzie musiała być co 6 miesięcy odświeżana. A to oznacza, że z dzisiejszego jednego okienka, które już wielu denerwuje, zrobi się kilkadziesiąt okienek na każdej witrynie, mówi  Włodzimierz Schmidt

Rozporządzenie ePrivacy ma wejść w życie 25 maja 2018 roku razem z Rozporządzeniem o Ochronie Danych Osobowych.

Karolina Mózgowiec, jk