Sygnaliści z większą ochroną? Nie będzie możliwe ich zwolnienie bez zgody prokuratora

2017-12-04, 19:00

Sygnaliści z większą ochroną? Nie będzie możliwe ich zwolnienie bez zgody prokuratora
Sygnalizowanie nazywane jest najczęściej donosicielstwem i nie jest popierane przez pracowników.Foto: Pixabay

Trwają prace legislacyjne nad uregulowaniem sytuacji prawnej tzw. sygnalistów, czyli osób, które nie pozostają bierne, jeśli widzą nieprawidłowości lub nadużycia w swojej firmie.

Posłuchaj

O przepisach mających chronić sygnalistów mówił w Polskim Radiu 24: Jarosław Grzegorz, ekspert firmy EY (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Proponuje się, by status sygnalisty przyznawał prokurator. Ochrona ma polegać między innymi na braku możliwości zwolnienia pracownika bez zgody prokuratora. A jeżeli pracodawca jednak zdecyduje się na jego zwolnienie bez takiej zgody, będzie musiał zapłacić sygnaliście odszkodowanie w wysokości dwóch rocznych pensji.

Zdaniem Jarosława Grzegorza, eksperta firmy EY, bez wątpienia w Polsce brakuje rozwiązań, które takie osoby chroniłyby.

- Ochrona sygnalistów jest potrzebna. Zwracam uwagę, że w tym momencie mówimy o projekcie ustawy. Nie znamy ostatecznego kształtu i nie wiemy, jakie rozwiązania zostaną ostatecznie zaimplementowane w polskim systemie prawnym. Po drugie ustawa dotyczy co do zasady działań o charakterze antykorupcyjnym, podczas gdy sygnaliści mogą zgłaszać i zgłaszają informacje wykraczające poza obszar potencjalnej działalności korupcyjnej. Przykładem nadużycia pracownicze, mobbing, czy nawet kwestie środowiskowe – wymienia ekspert.

Na jaką ochronę mogą liczyć sygnaliści w innych krajach?

Przykładów, jak została rozwiązana kwestia ochrony prawnej sygnalistów, jest wiele, ważne znaczenie miało wprowadzenie w Wielkiej Brytanii UK Bribery Act,  ustawy uznanej za najbardziej rygorystyczną  na świecie.

- Ustawa ta nakłada na firmy szereg obowiązków w zakresie aktywnej prewencji przeciwdziałaniu korupcji. Z drugiej strony w zeszłym roku została uchwalona francuska ustawa antykorupcyjna, która obowiązuje od połowy tego roku i ona również obejmuje swoim zakresem ochronę sygnalistów. Ten zakres jest stosunkowo szeroki, bo obejmuje nie tylko rozwiązanie stosunku pracy, czy pogorszenie warunków, ale również takie aspekty, jak pomijanie przy awansach, przy delegowaniu na szkolenia, czyli szerszy katalog działań, które mogą być postrzegane jako odwetowe w stosunku do sygnalistów – zauważa rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Rola sygnalistów nie do przecenienia

W Polsce dotychczas kwestie ochrony sygnalistów nie były prawnie uregulowane. W efekcie, obawa przed działaniami odwetowymi i ostracyzmem były często jedną z głównych barier zgłaszania nieprawidłowości przez sygnalistów. Tymczasem ich rola i znaczenie dla firm jest bezcenna, podkreśla ekspert.

- Wszelkie dostępne badania wskazują, że informacje pochodzące od sygnalistów są numerem jeden, jeżeli chodzi o wykrywanie nadużyć i nieprawidłowości w firmach, czyli bez informacji pochodzących od sygnalistów niejednokrotnie nie bylibyśmy w stanie wykryć nadużyć i różnych nieprawidłowości – podkreśla Jarosław Grzegorz.

Według dostępnych badań, szacuje się, że ok. 5 proc. przychodów w firmach jest defraudowanych w różnej postaci i na różnym etapie. Problem dotyczy zarówno firm małych, jak i dużych.

Elżbieta Szczerbak, awi

Polecane

Wróć do strony głównej