Czy test przedsiębiorcy spełni swoje zadanie?

Na czym polegać będą testy przedsiębiorcy,i czy spełnią swoje zadanie zapowiadane przez Ministerstwo Finansów i czy faktycznie przyczynią się do likwidacji szarej strefy przedsiębiorczości, i pozyskania do budżetu 1,2 mld zł, zastanawiał się w audycji bardzo ważny Projekt radiowej Trójki Maciej Stańczuk, przedsiębiorca z Konfederacji Lewiatan.

2019-04-23, 20:10

Czy test przedsiębiorcy spełni swoje zadanie?
Resort finansów chce przeprowadzać testy przedsiębiorcy, na podstawie których będzie sprawdzał kto jest przedsiębiorcą, a kto tylko pozoruje prowadzenie działalności.Foto: pixabay

Posłuchaj

Na czym polegać będą testy przedsiębiorcy i czy spełnią swoje zadanie zastanawiał się w audycji Bardzo ważny Projekt radiowej Trójki Maciej Stańczuk, przedsiębiorca z Konfederacji Lewiatan./Arkadiusz Ekiert/.
+
Dodaj do playlisty

Resort finansów chce przeprowadzać testy przedsiębiorcy, na podstawie których będzie sprawdzał kto jest przedsiębiorcą, a kto tylko pozoruje prowadzenie działalności, po to, aby zapłacić niższą składkę ZUS lub podatek.

Gość Trójki, komentując telefon słuchacza, który kwestionował zasadność sprawdzania, ile faktur wystawania przedsiębiorca, stwierdził, że to czy przedsiębiorca wystawania jedną, czy więcej faktur nie musi świadczyć o jego nieuczciwości.

− Ja wystawiam jedną fakturę raz na trzy miesiące – stwierdził.

Na pytanie, czy to oznacza, że resort finansów chce pójść na wojnę z tzw. samozatrudnieniem i wyeliminować fikcyjnych przedsiębiorców i wzbogacić budżet o 1,2 mld zł odpowiada, że w Polsce działa na zasadzie samozatrudnienia ok. 166 tys. osób.

REKLAMA

−I prowadzenie przez nich firmy oznacza szereg obowiązków – np. składania zeznań podatkowych, prowadzenia księgowości – mówi gość Polskiego Radia.

Przypomina, że według przyjętej Konstytucji biznesu obowiązuje zasada, co nie jest zabronione, jest dozwolone.

− Stąd rozumiejąc intencje rządu, który chce uszczelnić podatki, uważam, że to szukanie będzie bardzo trudne, ponadto nie wiem skąd resort finansów wziął tę sumę 1,2 mld zł – mówi Maciej Stańczuk.

−Myślę, że ten pomysł nie wróży nic dobrego, na pewno wywoła irytację i jest sprzeczny z deklaracjami – podkreślił gość Trójki.

REKLAMA

Ponadto przypomniał tajemnicze losy testu przedsiębiorcy, który najpierw ujawnił jeden z urzędników resortu finansów, potem zaprzeczyła im minister Emilewicz, aby w ostatnim tygodniu „odkryć” go jednak w dokumencie, który rząd przekazuje do Brukseli.

Arkadiusz Ekiert, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej