Sukcesja w firmach: w ewidencji jest już 7 tys. zarządców sukcesyjnych
Po 6 miesiącach obowiązywania ustawy dot. sukcesji firm jednoosobowych, mamy w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej ok. 7 tys. zarządców sukcesyjnych i 365 przypadków sprawowania zarządu sukcesyjnego - powiedział wiceszef MPiT Marek Niedużak.
2019-05-24, 14:01
Jak mówił w piątek wiceminister przedsiębiorczości i technologii dziennikarzom, sukcesja, czyli umożliwienie ciągłości działania firmy po śmierci właściciela, to jedno z kluczowych wyzwań polskich przedsiębiorstw.
Zarządca sukcesyjny chroni firmę przed formalnymi konsekwencjami śmierci właściciela
Zgodnie w ustawą o sukcesji, która weszła w życie 25 listopada 2018 roku, jeśli firma wpisana do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) ma zarządcę sukcesyjnego, to po śmierci jej właściciela w mocy pozostaną umowy o pracę, kontrakty, zezwolenia, pozwolenia czy koncesje związane z jego przedsiębiorstwem; przez okres sprawowania zarządu sukcesyjnego można też posługiwać się nazwą firmy, NIP-em i firmowym kontem zmarłego przedsiębiorcy.
Przepisy o sukcesji będą uzupełnione o regulacje dotyczące większych firm
"Mikro-, małe i średnie firmy, do których skierowana jest ustawa o zarządzie sukcesyjnym, przeważają w naszym kraju. Jednak obecnie obowiązujące rozwiązania wymagają uzupełnienia, które uwzględni inne formy prowadzenia biznesu" - mówił Niedużak.
Podkreślił, że w związku z tym przygotowywane są rozwiązania dot. sukcesji w odniesieniu do spółek handlowych. "Przewiduje to część rozwiązań składających się na Pakiet Przyjazne Prawo, który jest już po konsultacjach" - powiedział.
W Polsce potencjalnie 100 tys. firm "sukcesyjnych"
Z niedawnego raportu PARP wynika, że w najbliższym czasie nawet 100 tys. przedsiębiorstw rocznie może być potencjalnie objętych problemem sukcesji. "To jest tendencja wzrostowa związana ze starzeniem się naszych przedsiębiorców" - tłumaczyła podczas piątkowego spotkania radca prawny w MPiT Katarzyna Skrzek.
Kolejne zmiany ułatwiające sukcesję w firmie
Odnosząc się do kolejnych zmian, których celem jest ułatwienie sukcesji przedsiębiorstw w ramach Pakietu Przyjazne Prawo, Skrzek wskazała m.in. na umożliwienie spółkom osobowym funkcjonowania nawet do roku po śmierci wspólnika - obecnie obowiązujące przepisy przewidują obowiązek likwidacji takiej firmy.
- Myślimy też np. o wprowadzeniu możliwości odroczenia płatności, obniżenia bądź rozłożenia na raty zachowku w przypadku, gdy spadek obejmuje przedsiębiorstwo. To rozwiązanie ma być analogiczne do stosowanego w przypadku gospodarstw rolnych i regulacji dzisiaj już obowiązujących na gruncie kodeksu cywilnego" - wyjaśniła.
Kolejna zmiana miałaby dotyczyć możliwości zawarcia umowy o zrzeczenie się zachowku - jako jednego z typów umowy o dziedziczenie. - Dodatkowo, po konsultacjach publicznych, chcielibyśmy, żeby możliwe było także zrzeczenie się zachowku. "Z zastrzeżeniem, że (...) spadkobiercą będzie określona osoba - mówiła.
Skrzek zaznaczyła, że zmiany, nad którymi pracuje resort są odpowiedzią na postulaty, które wpływały od przedsiębiorców do MPiT. - Są to rozwiązania, które mają odpowiedzieć na praktyczne problemy - zaznaczyła.
Wiceminister Niedużak zachęcił przedsiębiorców do ustanawiania zarządców sukcesyjnych, "by zabezpieczyć swoje firmy i dać im szansę na rozwój w rękach kolejnego pokolenia".
REKLAMA
Jak ustanowić zarządcę sukcesyjnego
Jak przypomina MPiT, w myśl obowiązującej ustawy każdy przedsiębiorca może ustanowić zarządcę sukcesyjnego. Wymaga to złożenia stosownego oświadczenia i uzyskania - na piśmie - zgody zarządcy na pełnienie funkcji.
"Następnie należy złożyć wniosek o wpis zarządcy do CEIDG. Zachęcamy do zrobienia tego online (można też w urzędzie gminy). Zmiany w CEIDG można dokonać bezpłatnie i bez zbędnych formalności. Wystarczy wypełnić formularz, wpisując dane zarządcy, a następnie wysłać wniosek" - informuje resort. Jak załatwić sprawę online, można dowiedzieć się pod adresem biznes.gov.pl/sukcesja. Dodano, że zarządcę sukcesyjnego mogą też powołać spadkobiercy zmarłego przedsiębiorcy - w terminie dwóch miesięcy od zgonu przedsiębiorcy - w formie aktu notarialnego.
- W gąszczu przepisów ta ustawa jest by-passem ratującym życie firmom, które działają w postaci jednoosobowych działalności - podsumował obecny na spotkaniu doradca sukcesyjny i przedsiębiorca rodzinny Andrzej Bocheński.
PAP, jk
REKLAMA