Koronawirus uderza w inwestorów giełdowych. Dywidendy mniejsze o miliardy dolarów
2020-11-23, 13:32
Pandemia, oznaczająca dla wielu firm spadek obrotów, eksportu czy sprzedaży, odbija się na ich zyskach, a tym samym, w przypadku firm giełdowych, na wypłacanych dywidendach. Jak pisze agencja Reutera, ich wypłaty przez największe światowe firmy w 2020 roku spadną o 17,5-20 procent, co odpowiada około 263 miliardom dolarów.
Tyle że spadek zysków, oznaczający mniejsze dywidendy, nie objął wszystkich. Gdy mniej zarobili producenci i handlujący samochodami czy meblami, wzrosły dochody producentów i handlujących żywnością, branży technologicznej, tak przydatnej w czasach pandemii.
Jednocześnie firma analityczna Janus Henderson, cytowana przez Reutersa ocenia, że w przyszłym roku będzie już lepiej.
Powiązany Artykuł
Giełda reaguje na informacje o skutecznej szczepionce na COVID-19
Największy spadek wypłacanych dywidend od kryzysu w 2009 r.
Jak pisze Reuters, chociaż prognozy wskazują na mniejszy spadek dywidendy, niż niektórzy się obawiali na początku pandemii COVID-19, będzie to największy spadek od co najmniej 2009 roku, czyli światowego kryzysu finansowego.
Agencja przypomina, że dywidendy są głównym źródłem dochodu zarówno dla publicznych, jak i prywatnych funduszy emerytalnych, tymczasem firmy próbujące poradzić sobie z koronawirusem obniżyły ich wielkość w trzecim kwartale o 55 miliardów dolarów, czyli 11,4 proc.
- To był najgorszy rok od czasu światowego kryzysu finansowego - powiedziała Jane Shoemake, dyrektor inwestycyjny Janus Henderson ds. globalnego dochodu kapitałowego.
Prognozy jednak się poprawiają – spadki będą mniejsze niż na początku pandemii
Wcześniej - w okresie od kwietnia do czerwca, kiedy niepewność wywołana pandemią osiągnęła szczyt, prognoza mówiła o spadku dywidend o 108 miliardów dolarów, czyli o 22 procent.
"Teraz, po tym, jak niektóre firmy, ograniczyły płatności, uruchomiły je ponownie, nawet na niższych poziomach, podczas gdy przełom w dziedzinie szczepionek również daje nadzieję na odbicie w 2021 roku" - czytamy w raporcie.
Powiązany Artykuł
Paweł Borys: realna perspektywa szczepionki może zmienić scenariusz gospodarczy
Największe spadki mają firmy konsumenckie: producenci samochodów, turystyka, banki i lotnictwo
W podziale na sektory najgorsze spadki w III kw. odnotowały przedsiębiorstwa konsumenckie, o 43 proc., przy czym najgłębsze cięcia dokonali producenci samochodów i firmy rekreacyjne, a także media, lotnictwo i banki.
Rozpatrując to pod względem geograficznym brytyjskie banki i firmy naftowe obliczają, że ich wypłaty spadły o prawie 42 proc., podobnie w Australii, gdzie dywidendy bankowe zmniejszyły się o 40 procent. W Japonii wypłaty spadły o 16 proc., szczególnie firm eksportowych.
Wyższe dywidendy u producentów i sprzedawców żywności oraz leków, a także w branży wysokich technologii
Jednocześnie farmaceuci, producenci żywności i sprzedawcy detaliczni żywności osiągnęli wyższe wypłaty dywidend.
"Branża technologiczna w dużej mierze zlekceważyła pandemię i Microsoft ma stać się po raz pierwszy największym na świecie wypłacającym dywidendę z blisko 10% wzrostem wypłaty w czwartym kwartale" - pisze Reuters.
Jest szansa, że w przyszłym roku będzie lepiej
- I jeśli życie zacznie wracać do jakiejś formy normalności, nawet niektóre z najbardziej poszkodowanych firm (takie jak firmy podróżnicze, rekreacyjne i detaliczne) będą mogły znowu zacząć wypłacać dywidendy - dodaje Jane Shoemake z firmy analityczna Janus Henderson.
Odbicie w przyszłym roku może wynieść nawet 12 proc., w zależności od ścieżki pandemii i tego, czy europejskie banki będą mogły ponownie wznowić dywidendę, szacuje raport firmy.