Marlena Maląg: żadna kobieta, żaden pracownik nie może być dyskryminowany z powodu decyzji o rodzicielstwie

2022-12-02, 18:36

Marlena Maląg: żadna kobieta, żaden pracownik nie może być dyskryminowany z powodu decyzji o rodzicielstwie
Pracodawcy, którzy nie przestrzegają przepisów praw pracowniczych, muszą liczyć się ze zdecydowaną reakcją właściwych organów - przypomina minister rodziny Marlena Maląg.Foto: Shutterstock/Shift Drive

- Pracodawcy, którzy nie przestrzegają przepisów w zakresie praw pracowniczych, muszą liczyć się ze zdecydowaną reakcją właściwych organów - przekazała minister rodziny Marlena Maląg.

Media w ostatnim czasie donosiły o przypadkach dyskryminacji kobiet ze względu na rodzicielstwo w sieci hipermarketów Kaufland. Kobiety wracające po urlopie macierzyńskim miały mieć m.in. mniejsze wynagrodzenie od osób pracujących na tym samym stanowisku.

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg w oświadczeniu  podkreśliła, że "żadna kobieta, żaden pracownik nie może być dyskryminowany z powodu decyzji o rodzicielstwie".

Zadania Inspekcji Pracy

- Pracodawcy są zobowiązani do równego traktowania mężczyzn i kobiet w zatrudnieniu, a także do przestrzegania uprawnień przysługujących kobietom w ciąży oraz pracującym rodzicom. Pracodawcy, którzy nie przestrzegają przepisów w zakresie praw pracowniczych, muszą liczyć się ze zdecydowaną reakcją właściwych organów - zaznaczyła minister.

Przypomniała, że wszelkie zastrzeżenia co do zgodności z prawem pracy działań podejmowanych przez pracodawcę powinny być zgłaszane do Inspekcji Pracy. - Zachęcam pracowników do zgłaszania takich sytuacji, dzięki czemu będą one mogły zostać ocenione przez inspektora pracy podczas przeprowadzonej kontroli - dodała.

Wsparcie dla kobiet

Szefowa MRiPS poinformowała, że w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej doniesieniami o możliwych nieprawidłowościach w zakresie przestrzegania praw pracowniczych, zwróciła się do Inspekcji Pracy o kontrolę w jednym z hipermarketów w Żywcu.

- Rząd Zjednoczonej Prawicy od samego początku stoi na straży bezpieczeństwa rodzin. Wspieramy i będziemy wspierać kobiety, które podejmują trud łączenia pracy zawodowej z macierzyństwem - zapewniła minister.

Wskazała, że służą temu zarówno zmiany legislacyjne, takie jak uchwalona w czwartek ustawa regulująca kwestię pracy zdalnej, jak i programy społeczne, takie jak uruchomione w tym roku dofinansowanie do opieki żłobkowej, świadczenie "Rodzina 500 plus" i program Maluch plus".
W piątek na konferencji Lewicy w Sejmie była pracownica sieci Kaufland i działaczka związkowa Jolanta Żołnierczyk opowiedziała o przejawach dyskryminacji w miejscu pracy.

Dyscyplinarka z ujawniony proceder dyskryminacji

- Przez ostatnie 9 lat pracowałam jako sprzedawca-kasjer w Kauflandzie w Żywcu. Z koleżankami ujawniłyśmy proceder dyskryminacji kobiet ze względu na rodzicielstwo, na macierzyństwo, które wracając do pracy po takim urlopie były dyskryminowane, czyli miały mniejsze wynagrodzenie, niż osoby na tym samym stanowisku - powiedziała Żołnierczyk.

Jak dodała, za ujawnienie tego procederu została zwolniona dyscyplinarnie. 

Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że w kwietniu 2022 r. Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy o ochronie pracowników związkowych przed zwolnieniem. Jak wyjaśniła, wejście w życie tych przepisów uniemożliwiłoby zwolnienie chronionego pracownika związkowego bez zgody sądu pracy.

Czytaj także:

Sieć Kaufland Polska w oświadczeniu przekazała, że "dba o zadowolenie swoich pracowników, którym gwarantuje atrakcyjne warunki zatrudnienia i rozwoju".

Kaufland wyjaśnia

- Pracownicy Kaufland we wszystkich krajach pracują na tych samych, ściśle określonych zasadach. Sprzeciwiamy się jakiejkolwiek dyskryminacji. Wynagrodzenie w naszej firmie nie jest zależne od płci, a wyłącznie od kwalifikacji i doświadczenia, które osoba zatrudniona zdobywa, pracując na określonym stanowisku - napisała sieć.

Czytaj także:

Każdy pracownik, który wraca do pracy po dłuższej przerwie, np. wynikającej z urlopu rodzicielskiego, ma zagwarantowane to samo stanowisko i takie same warunki zatrudnienia jak w momencie pójścia na urlop, z uwzględnieniem podwyżek wynagrodzenia mających miejsce w międzyczasie dla jego stanowiska pracy - zapewniono.

Według sieci Kaufland "jedynym powodem zwolnienia pracownicy były ciężkie naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych". 

PAP/IAR/PR24, akg

Polecane

Wróć do strony głównej