Drugi kwartał 2024 r. będzie przełomowy dla przemysłu? Bank Pekao: obecne poziomy produkcji wypadają optymistycznie

Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że produkcja przemysłowa we wrześniu 2023 r. spadła o 3,1 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 8,4 proc.

Ekonomista Banku Pekao Sebastian Roy w komentarzu do danych GUS zwrócił uwagę, że ten wynik jest lepszy od oczekiwań analityków rynkowych, którzy spodziewali się większego spadku.

"Spadki szeroko rozlane po branży"

- Przemysł kontynuuje roczną serię spadków, a wrzesień jest dziewiątym z rzędu miesiącem z ujemną roczną dynamiką po odsezonowaniu - stwierdził w komentarzu.

- Spadki są szeroko rozlane po branży przemysłowej: ujemne dynamiki roczne odnotowano we wszystkich grupowaniach (najgłębszy spadek, o 9 proc. rdr, dotyczył produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych) i w 23 z 34 działach działów PKD (najgłębsze spadki dotknęły m.in. produkcję urządzeń elektrycznych, która spadła o 15 proc. rdr, a także produkcję metali, która odnotowała dynamikę -15,7 proc. rdr) - dodał ekonomista.

Wskazał także, że wzrosty produkcji dotyczyły niektórych dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (produkcja napojów +6,9 proc. rdr czy odzieży +2,8 proc. rdr), ale również chemikaliów (+6,6 proc. rdr) i farmaceutyków (+6,5 proc. rdr).

Produkcja we wrześniu jest wyższa

- W 2024 r. spoglądamy z optymizmem. Oczekujemy, że drugi kwartał nadchodzącego roku zamknie się w przemyśle dodatnią przeciętną dynamiką rok do roku w związku z odbiciem konsumpcji i poprawą koniunktury - stwierdził Sebastian Roy.

Zauważył także, że obserwowane obecnie poziomy produkcji wypadają zdecydowanie optymistycznie w porównaniu z wieloletnim trendem sprzed pandemii COVID-19 (trend z lat 2010-2019).

- Produkcja odnotowana we wrześniu jest o 9,9 proc. wyższa od wartości implikowanej trendem statystycznym - stwierdził ekonomista Banku Pekao.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS