Lato 2014: Grecja tegorocznym hitem, za nią Turcja
Kilka lat temu bardzo poszukiwane, potem coraz mniej atrakcyjne cenowo. Dziś znowu rośnie popularność ofert turystycznych kupowanych w ostatniej chwili, czyli last minute. W tym roku wakacyjnym hitem będzie Grecja – urlop spędzi tam co trzeci wyjeżdżający za granicę Polak.
2014-06-01, 05:05
Posłuchaj
Jak ocenia Jarosław Kałucki z Travelplanet, obecnie nadal ok. 40-45 procent podróżujących Polaków decyduje się na ofertę last minute. Często pomaga w tym pogoda. – Gdy w Polsce mamy deszczowe lato – wiele osób szuka okazji w „suchych” krajach. Ponadto, dzięki tej ofercie, cena wycieczki może być niższa średnio o 30 procent w szczycie sezonu – podkreśla Kałucki.
O wyjeździe z Polski decyduje pogoda
Właśnie pogoda jest głównym motywem wyboru wyjazdu poza granice kraju – mówi ekspert. Stąd w ostatnich latach nastąpił 40-procentowy wzrost wyjazdów wakacyjnych do innych krajów. Oprócz gwarantowanej pogody, zachęcają porównywalne z Polską, ceny pobytu.
Polacy preferują 5-6 ciepłych krajów
Jak ocenia ekspert, tegorocznym przebojem będzie Grecja – jak wynika z rezerwacji, co trzeci polski turysta będzie wypoczywał w tym kraju, a właściwie na jego wyspach. Około 20 procent wyjeżdżających wykupiło wycieczki do Turcji. Jak podkreśla, od wielu lat Polacy preferują wakacyjne wyjazdy do 5-6 krajów: do Grecji, Turcji, Egiptu, Tunezji i Hiszpanii, wymiennie z Bułgarią.
Polak deklaruje wydanie na zagraniczny wyjazd 2670 zł od osoby
Ekspert pytany o koszty zagranicznych wycieczek mówi, że w tym roku Polak jest w stanie zapłacić za tygodniowe wakacje 2670 zł i jest to o 2 proc. więcej niż w 2013 r.
REKLAMA
Last minute: okruszki ze stołu?
Jak jednak zwraca uwagę, od ostatniego roku szukanie okazji zaczyna się wcześniej – stąd coraz więcej z nas wykupuje wycieczki w systemie wczesnych rezerwacji. Zmiana zwyczajów wynika z rosnących potrzeb Polaków. – Last minute to jakby zjadanie okruszków ze stołu – mówi. To co zostało touroperatorom i liniom lotniczym, jest sprzedawane taniej, ale nasz wybór, co do hotelu, standardu czy lokalizacji, jest zdecydowanie mniejszy.
Wzrosną ceny w biurach podróży. Przez VAT >>>
Pojęcie last minute pojawiło się w świadomości klientów po raz pierwszy na początku lat 80-tych w USA, dzięki liniom lotniczym. Oznaczało kupowanie miejsc w samolocie na krótko przed terminem lotu, po dużo atrakcyjniejszych cenach. Później tę taktykę marketingową zaczęli przejmować także przewoźnicy europejscy i touroperatorzy.
Justyna Golonko, jk
REKLAMA
REKLAMA