Superoferta "pana z elektrowni" może być pułapką. UOKiK ostrzega
Osoby starsze są często na celowniku nieuczciwych sprzedawców gazu, prądu czy usług telekomunikacyjnych. UOKiK apeluje do seniorów o czujność w przypadku, gdy np. "pan z elektrowni, gazowni czy telekomu" zgłasza się do nas z "bardzo korzystną ofertą".
2018-01-19, 12:45
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzega seniorów, by uważali zwłaszcza na sytuację, kiedy zgłasza się do nich akwizytor, który często przedstawia się tak, że można odnieść wrażenie, iż reprezentuje firmę, z którą mamy już podpisaną umowę, z propozycją znacznie korzystniejszej umowy.
To może być wyłudzenie
Nie dajmy się namówić na podpisanie protokołu spisania czy wymiany (często udawanej) liczników, piecyków gazowych, aparatów telefonicznych i filtrów wody. Szczególną czujność muszą budzić naleganie i próby wywarcia nacisku na jak najszybsze podpisanie umowy.
Jeżeli akwizytor prosi o podanie danych osobowych, jak np. imię i nazwisko czy numer dowodu, oznacza to najczęściej próbę wyłudzenia. Jak podkreśla UOKiK, nasz operator takie dane posiada. Nie wolno podpisywać żadnych dokumentów w rodzaju potwierdzenia wizyty, czy wypełnienia ankiety, podawać numeru dowodu osobistego pod pozorem aktualizacji danych.
Z podpisanej umowy można zrezygnować
UOKiK ostrzega też przed zawieraniem umów na pokazach "cudownych garnków" i wyrobów paramedycznych, jak np. likwidujące reumatyzm kołdry czy materace. Jak podkreśla – podpisanie wszelkich takich umów osoby starsze powinny konsultować z rodziną, przyjaciółmi czy sąsiadami. Co jednak najważniejsze – nawet w przypadku podpisania umowy – mamy prawo, by w ciągu 14 dni od niej odstąpić bez ponoszenia żadnych kosztów.
REKLAMA
Gdzie się poradzić
Urząd przypomina, że można zadzwonić do rzecznika konsumentów w swoim mieście lub powiecie i umówić się na wizytę. Porady udzielane są też pod nr. tel 801 440 220 lub 22 290 89 16. Można również pisać pod mailowy adres: porady@dlakonsumentow.pl.
UOKiK, ak, NRG
REKLAMA