Negocjacyjne szachy w sprawie ceł między Unią a Stanami
W tym tygodniu dojdzie do kolejnych rozmów przedstawicieli Komisji Europejskiej i USA w sprawie ceł importowych na stal i aluminium, które wprowadza Waszyngton.
2018-03-12, 07:32
Sobotnie konsultacje nie przyniosły przełomu. Bruksela chce, by Europa została wyłączona z ceł. Na takie wyłączenie mogą liczyć Kanada i Meksyk, oraz prawdopodobnie Australia.
Bruksela rozmawia ale myśli o retorsjach
Komisja podkreśla, że Unia jest bliskim partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych i nigdy nie stosowała nieuczciwych praktyk. Bruksela choć rozmawia z Waszyngtonem, to pracuje też nad listą amerykańskich towarów, które zostaną obłożone karnymi cłami, jeśli negocjacje nie przyniosą rezultatu.
"Przygotowujemy działania odwetowe, ale oczywiście naszym nadrzędnym celem jest dialog z USA i rozwiązanie problemu zanim się pojawi" - mówił kilka dni temu wiceprzewodniczący Komisji Yrki Kataninen.
NATO, a handel
Z Waszyngtonu płyną sygnały o możliwym lepszym potraktowaniu przez USA europejskich sojuszników z NATO, którzy przeznaczają wymagane 2 procent PKB na obronność. "NATO i handel to dwie różne sprawy" - dodał Yrki Katainen.
REKLAMA
Komisja, która ma wyłączne kompetencje w Unii w sprawach handlowych, zastrzega, że preferencyjne traktowanie krajów członkowskich przez USA i dwustronne umowy byłyby niezgodne z europejskimi regułami.
PAP, ak, NRG
REKLAMA