Rośnie odsetek firm, dla których zatory są barierą w rozwoju
Coraz więcej faktur nie jest zapłaconych w terminie i dłużej trzeba czekać na zapłatę. Z drugiej - rośnie liczba firm, które przewidują że w I kwartale 2019 roku kontrahenci będą płacić lepiej. To wnioski z najnowszego badania Krajowego Rejestru Długów i Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych – „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”.
2019-02-28, 14:52
Wartość Indeksu Należności Przedsiębiorstw (INP) w styczniu 2019 r. wyniosła 89,2 punktu. To o 0,6 pkt mniej niż jeszcze 3 miesiące temu i 2,9 mniej niż rok temu. Im mniejsza wartość INP, tym większe problemy z zatorami płatniczymi.
Zatory zmniejszają konkurencyjność
Największy wpływ na spadek wartości INP miał wzrost odsetka przeterminowanych faktur w portfelach firm, wydłużenie czasu oczekiwania na zapłatę o 5 dni i wzrost kosztów ponoszonych z powodu braku zapłaty od klientów.
W IV kwartale 2018 roku wzrósł odsetek firm, dla których zatory są barierą w rozwoju. Obecnie już ponad połowa przedsiębiorstw (59,5%) przyznaje, że nieuregulowane w terminie należności stanowią dla nich problem w prowadzeniu działalności.
– Opóźnienia w płatnościach od kontrahentów w widoczny sposób zmniejszają konkurencyjność firm na rynku. Obecnie już ponad 37 procent firm z powodu opóźnień musi ograniczyć inwestycje, 29 procent firm nie może regulować terminowo własnych zobowiązań, a co dziesiąta firma ma kłopot z wprowadzeniem nowych produktów na rynek. Tymczasem, firmy, które nie mogą swobodnie inwestować i wprowadzać na rynek nowych produktów, nie mogą się też rozwijać – wylicza Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
REKLAMA
Badanie przeprowadzone w styczniu 2019 r. przez KRD i KPF wskazuje, że średni odsetek przeterminowanych należności w portfelach polskich przedsiębiorstw wynosi już 25,6%. W przeliczeniu na złotówki oznacza to, że z każdego 1000 zł widniejącego na fakturze, 256 zł nie zostało przelane na konto sprzedawcy.
Dla porównania, w ubiegłym kwartale było to 220 zł. Im większy odsetek przeterminowanych należności w portfelach polskich firm, tym większe prawdopodobieństwo powstania zatorów płatniczych, zwłaszcza w mikroprzedsiębiorstwach czy w takich branżach jak budownictwo.
Rosną koszty windykacji
O 5 dni wydłużył się też przeciętny okres przeterminowania faktur. Podczas gdy w zeszłym kwartale firmy czekały na zapłatę od kontrahentów średnio 3 miesiące i 9 dni, to teraz muszą czekać 3 miesiące i 14 dni. Są wśród nich przedsiębiorcy, którzy czekają na płatności od kontrahentów dłużej niż rok.
Sukcesywnie rosną też wydatki firm na cele związane ze skutkami i przeciwdziałaniem opóźnieniom. Obecnie stanowią one 7% wszystkich kosztów w firmach. Jednocześnie o 0,8 pp. do 4,4% wzrósł odsetek firm, które na koszty monitoringu i windykacji przeznaczają 30% i więcej wydatków, oraz spadł udział przedsiębiorstw, w których koszty te stanowią mniej niż 10% (o 4,4 pp. do 72,3%).
REKLAMA
O ile w poprzedniej edycji badania co czwarte przedsiębiorstwo (26%) prognozowało, że problem z nieterminowym regulowaniem należności przez klientów wystąpi w większej skali niż do tej pory, o tyle obecnie takie obawy ma już tylko co piąta firma (20,5%).
Jednocześnie wzrósł odsetek przedsiębiorców, którzy spodziewają się, że problemy z wyegzekwowaniem należności od klientów nie będą występować (z 6,6% do 11,8%).
ak, NRG
REKLAMA