Turcja czwartym pozaunijnym odbiorcą polskich towarów. Ruszyło forum gospodarcze
Współpracy w dziedzinie energetyki, górnictw czy innowacyjnej motoryzacji dotyczą rozmowy podczas Polsko-Tureckiego Forum Gospodarczego. Brały w nim również udział minister handlu Turcji Ruhsar Pekcan i szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz.
2019-03-07, 11:04
Posłuchaj
Turcja jest czwartym pozaunijnym odbiorcą polskich towarów - podaje Polska Agencja Inwestycji i Handlu, która jest jednym z organizatorów forum.
Dyskusja koncentrowała się na perspektywach współpracy gospodarczej w dziedzinie energetyki, górnictwa, IT/ICT czy innowacyjnej motoryzacji.
W wydarzeniu udział biorą m.in. minister handlu Republiki Turcji Ruhsar Pekcan oraz minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
REKLAMA
Jak stwierdził wiceprezes PAIH Wojciech Fedko, zainteresowanie polsko-turecką współpracą ma wieloletnie podstawy.
Co nas łączy?
- Łączy nas podobna kultura biznesowa, a wzajemne zaufanie przedsiębiorców budowane jest również w dziedzinie inwestycji – zaznaczył.
Szef PAIH przypomniał, że obie gospodarki stoją przed wyzwaniami. Wskazał, że Polska zmaga się z pułapką średniego wzrostu, zaś problemem Turcji jest między innymi dewaluacja waluty.
Minister Przedsiebiorczości Jadwiga Emilewicz podkresliła, że polsko-tureckie relacje ekonomiczne systematycznie się poprawiają.
REKLAMA
Rynek turecki jest doskonale znany 🇵🇱 firmom z takich branż jak energetyka, meble czy przemysł maszynowy. 🇹🇷 firmy budowlane czy tekstylne są mocne obecne u nas. Mam nadzieje, że nasze spotkanie stanie się szansą na otwarcie na nowe branże, współp. technologiczną - @JEmilewicz pic.twitter.com/9tvwCtfiEy
— Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (@MPiT_GOV_PL) 7 marca 2019
Wskazała obszary, w których już dziś relacje pomiędzy Warszawą a Ankarą są bardzo dobre. Powiedziała, że na polskim rynku rośnie znaczenie branży budowlanej. Tureckie firmy są zaangażowane w budowę warszawskiego metra. Minister dodała, że wyzwaniem jest między innymi brak rąk do pracy w budownictwie.
W polsko-tureckiej wymianie handlowej dominują wyroby motoryzacyjne, tekstylne, chemiczne oraz z zakresu AGD. Silna jest też współpraca w branży górniczej.
REKLAMA
Tureckie inwestycje w Polsce
Według PAIH w ciągu ostatnich 15 lat tureccy przedsiębiorcy zrealizowali w Polsce 14 projektów inwestycyjnych. Wartość tureckich inwestycji w naszym kraju wynosi 112,3 mln dol. W ramach inwestycji utworzono blisko 1,3 tys. miejsc pracy w takich sektorach jak tekstylny, motoryzacyjny oraz badawczo-rozwojowy. W tym samym okresie polskie firmy zrealizowały w Turcji projekty inwestycyjne o łącznej wartości 281,6 mln dol.
Atrakcyjny rynek
Jak oceniła szefowa biura PAIH w Stambule Joanna Snopek-Berbercioğlu, polskie produkty są w Turcji "pozytywnie postrzegane, a zdolność nabywcza rosnącej w siłę klasy średniej jest coraz większa".
- W 2017 roku przedsiębiorcy Regionu Morza Egejskiego uznali Polskę za atrakcyjny rynek do rozwoju współpracy handlowej oraz lokowania inwestycji, to dobrze wróży na przyszłość - poinformowała.
Turcja to piąta siła produkcyjna na rynku samochodowym w Europie z ambicją wejścia na ryki globalne pod własną marką. Polska natomiast to wiodące w Europie zagłębie produkcji akcesoriów oraz innowacyjnych podzespołów samochodowych.
REKLAMA
"Polsko-Tureckiemu Forum Gospodarczemu - szanse na wspólne projekty w energetyce i innowacjach" towarzyszy posiedzenie Bilateralnej Polsko-Tureckiej Komisji Ekonomicznej. Forum organizuje Polska Agencja Inwestycji i Handlu, wydział Handlowy Ambasady Turcji oraz Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, a współorganizatorem jest Krajowa Izba Gospodarcza oraz Polsko-Turecka Izba Gospodarcza.
IAR/PAP, ak, NRG
REKLAMA