Mniej budowlanej mitręgi. Nowe przepisy na przedostatniej prostej
Dobiegają końca konsultacje społeczne dotyczące zmian w prawie budowlanym. Mają one skończyć z opasłą biurokracją, uprościć projektowanie domu czy zalegalizować stare samowole a także przyspieszyć i uprościć wiele procedur, bo samej dokumentacji w ciągu pół roku do urzędów trafia 18 milionów stron.
2019-05-06, 16:34
Posłuchaj
Do ministerstwa inwestycji i rozwoju trafiają ostatnie opinie dotyczące nowego prawa. To ma być ulga dla budujących dom. Łatwiej ma być podpięcie się pod sieć wodną czy kanalizację.
Mniej o połowę biurokracji
- Dziś na uzyskanie warunków technicznych inwestor może czekać nawet kilka lat - mówi Konrad Płochocki, dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Budujący dom po 5 latach będą też mieli pewność, że nikt nie podważy pozwolenia na budowę. Dziś w każdym momencie można stwierdzić jego nieważność
- Nowe prawo ma zmniejszyć o połowę budowlaną biurokrację - mówił na konferencji prezentującej zmiany z prawie budowlanym minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński
REKLAMA
Uproszczony ma zostać między innymi projekt budynku, który trzeba przedstawić w urzędzie.
Legalizacja 20-letnich samowoli
Teraz taki projekt musi zawierać wszystkie szczegóły. Jak wylicza Konrad Płochocki - gdyby urzędnicy mieli rzeczywiście sprawdzać zawarte w nim wyliczenia to musiałyby zatrudniać co najmniej 10 razy więcej osób.
Nowe prawo ma też zezwolić na legalizację co najmniej 20-letnich - samowoli budowlanych.
REKLAMA
Abolicja ma być darmowa. Jedynym obowiązkiem będzie złożenie do nadzoru budowlanego zawiadomienia o zakończeniu budowy z kilkoma załącznikami.
Marcin Jagiełowicz, ak, NRG
REKLAMA