Tuzin spraw, którymi zajmie się od razu nowy prezydent USA Joe Biden

"Biden, ujawnił w środę plany zajęcia się 'mniej więcej tuzinem' wcześniej obiecanych kwestii" - poinformował szef sztabu Bidena Ron Klain w notatce rozdawanej dziennikarzom.

"Szerszy zestaw obietnic Bidena zostanie zrealizowany w ciągu następnych dziewięciu dni po inauguracji" - dodał Klain.

Powiązany Artykuł

Gospodarczy plan Bidena. 15 dol. za godzinę pracy, inwestycje w infrastrukturę i czystą energię

Wśród propozycji: karencja w spłacie pożyczek studenckich, wstrzymanie eksmisji i egzekucji komorniczych

Wśród nich wymieniane jest ponowne przystąpienie do porozumień klimatycznych z Paryża, cofnięcie zakazu podróżowania do kilku krajów muzułmańskich, przedłużenie karencji w spłacie federalnych pożyczek studenckich, wstrzymanie eksmisji i egzekucji komorniczych, a także nakazanie używania masek podczas podróży w USA - między stanami.

REKLAMA

Ponadto jest zapowiedź rozszerzenia testów na COVID-19 i wypracowania nowych instrumentów faworyzujących towary wyprodukowane w Ameryce.

Goldman Sachs: plan stymulacyjny Bidena podwyższa prognozę wzrostu gospodarczego w USA

Analitycy z Goldman Sachs Group po raz drugi w tym miesiącu podnieśli prognozę wzrostu w USA, oczekując, że plan bodźców fiskalnych prezydenta elekta Joe Bidena przyspieszy ożywienie gospodarki po pandemii COVID-19.

Wzrost gospodarczy na poziomie 6,6 proc.

Jak wynika z opublikowanego w sobotę raportu, bank spodziewa się wzrostu gospodarczego na poziomie 6,6% w 2021 roku, w porównaniu z poprzednią prognozą na poziomie 6,4%,

REKLAMA

Podniosła również prognozy dotyczące tego, ile bodźców nowa administracja będzie w stanie przeforsować w najbliższym czasie, do 1,1 biliona dolarów z 750 miliardów dolarów.

Biden przedstawił w czwartek propozycję pakietu stymulacyjnego o wartości 1,9 biliona dolarów, mówiąc, że potrzebne są odważne inwestycje, aby ożywić gospodarkę i przyspieszyć dystrybucję szczepionek, aby opanować koronawirusa.

"Większy wzrost dochodu do dyspozycji i wydatków rządowych oznacza silniejszy wzrost w dalszej części roku" - napisali analitycy banku.

Reuter, jk

REKLAMA