PGNiG będzie mieć więcej LNG z terminalu w Kłajpedzie. Wyczarterowała kolejne metanowce
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zarezerwowało przepustowość terminala LNG w Kłajpedzie. Pierwszy transport skroplonego gazu dla spóki powinien wpłynąć tam na początku maja - poinformował prezes PGNiG Paweł Majewski.
2022-03-24, 12:31
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie podało wielkości zarezerwowanej przepustowości pływającego terminala FSRU w Kłajpedzie. Jednak - jak powiedział Majewski - dzięki uruchomieniu z początkiem maja gazociągu GIPL - gaz z Kłajpedy będzie mógł popłynąć także do Polski.
Prezes przypomniał także, że kontrakt jamalski przewiduje sposób regulowania płatności za gaz, kontrahent nie może dowolnie go zmieniać.
W środę prezydent Władimir Putin ogłosił, że od krajów "nieprzyjaznych" Rosja będzie się domagała zapłaty za gaz w rublach. Na liście tych krajów są państwa członkowskie UE.
- Nie bardzo jest taka możliwość - ocenił Majewski, pytany o możliwość regulowania płatności do Gazpromu w rublach. - Kontrakt, którego szczegółów zdradzać nie mogę, przewiduje sposób regulowania płatności. To nie jest tak, że kontrahent może sobie dowolnie, życzeniowo zmieniać sposób regulowania płatności - oświadczył prezes PGNiG.
REKLAMA
- Będziemy realizować kontrakt, tak jak jesteśmy do tego zobowiązani - podkreślił Majewski.
Zwiększenie możliwości terminala LNG
Prezes PGNiG Paweł Majewski poinformował także, że spółka planuje wykorzystać w 2022 r. całą dostępną przepustowość terminala LNG w Świnoujściu.
- Obecnie terminal ma przepustowość rzędu 6,2 mld m sześc. gazu rocznie. Staramy się maksymalnie wykorzystać możliwości i skorzystać ze wszystkich slotów - powiedział Majewski.
Przypomniał, że LNG jest jednym z filarów proponowanej przez Komisję Europejska strategii dywersyfikacji.
REKLAMA
Czarter metanowców
Prezes PGNiG podał, że spółka wyczarterowała na 2022 r. trzy metanowce do przewozu LNG. Dwie z tych jednostek będą dostępne dla spółki już w I półroczu.
Trzeci wyczarterowany metanowiec ma być dostępny w II półroczu, co oznacza, że w tym okresie spółka będzie miała do dyspozycji w sumie trzy jednostki do przewozu LNG. Każda ma pojemności ok. 160 tys. m sześc. LNG, czyli ok. 80-90 mln m sześc. gazu po regazyfikacji.
Ma to pozwolić na korzystanie z kontraktów typu FOB (Free-on-Board) już od 2022 r., co - według spółki - zdecydowanie poszerzy możliwości działania.
Majewski przypomniał, że w budowie są cztery jednostki przeznaczone do wyczarterowania przez PGNiG. Dwie z nich mają być gotowe w 2023 r., dwie w 2024 r.
Czytaj także:
REKLAMA
- "To był udany rok". PGNiG w 2021 r. miało ponad 6 miliardów złotych zysku
- Rosyjski gaz tylko za ruble? Putin chce zmiany waluty rozliczeń z "nieprzyjaznymi" państwami
PAP/mk
REKLAMA