Rynek gazu w UE. Czy Rosja zakręci kurek Niemcom? Nowa analiza Goldman Sachs
"Wstrzymanie dostaw gazu z Rosji do Polski będzie mieć ograniczony wpływ na saldo energetyczne Europy północnozachodniej, które jest obecnie mniejsze niż na początku miesiąca. Nie zmieniamy prognozy cenowej na lato 2022 r., czyli 104 euro /MWh" - oceniają analitycy Goldman Sachs.
2022-04-27, 16:55
Analitycy zwrócili uwagę, że zapotrzebowanie na gaz zmalało w tym miesiącu, a Niemcy mogą zrekompensować braki przez zwiększony import LNG oraz nadwyżki magazynowe.
"Dostawy gazu ziemnego i LNG były wyższe niż oczekiwano, a zapotrzebowanie na ciepło było niższe; prawdopodobnie w wyniku połączenia nieco łagodniejszej niż przeciętna pogody i pewnej elastyczności cenowej" - wyjaśniono.
Polityczny ruch?
Goldman Sachs wskazał na kontekst polityczny wstrzymania dostaw. Według analityków "podnosi to stawkę" dla Komisji Europejskiej przy podejmowaniu decyzji o tym, czy nowy system płatności za gaz narusza sankcje. "Prawdopodobnie będzie to utrzymywać zmienność rynku na wysokim poziomie" - stwierdzili eksperci GS.
"Zarówno w interesie UE, jak i Rosji leży wypracowanie rozwiązania w interesie UE i Rosji leży wypracowanie rozwiązania, które sprawi, że płatności za gaz będą zgodne z wymogami prawnymi UE i ostatnimi komentarzami Brukseli" - podkreślili.
REKLAMA
Nacisk na Niemcy
Według Goldman Sachs ostatnie wydarzenia mogą być dodatkową zachętą dla Unii, "a zwłaszcza dla Niemiec", do wypracowania sposobu płatności w rublach. Wstrzymanie dostaw gazu miałoby "znacznie większe" skutki gospodarcze niż w przypadku Polski czy Bułgarii.
Analitycy wskazali, że całkowite wstrzymanie dostaw do Niemiec wydaje się "bardzo mało prawdopodobne", ale w takim wypadku ceny mogłyby wzrosnąć w lecie do 200 euro/MWh.
Goldman Sachs podtrzymuje wcześniejsze prognozy, które przewidują 104 euro/MWh w latem 2022 r., a w trzecim kwartale ceny spadną do 85 euro/MWh. "Analitycy są zdania, że w paździeniku br. magazyny będą zapełnione w "blisko 90 proc." co pozwoli na dalszą obniżkę cen.
Niemcy "na razie" bez zmian
Niemiecki minister finansów Christian Lindner poproszony dziś o komentarz po tym jak Gazprom poinformował o swojej decyzji wstrzymania dostaw gazu do Polski i Bułgarii stwierdział, że "brak jest sygnałów świadczących o tym, by Rosja miała wstrzymać dostawy gazu do Niemiec"
REKLAMA
- Rosyjski szantaż gazowy. Bloomberg: czterech europejskich odbiorców zapłaciło za gaz w rublach
- Rosja poniesie konsekwencję wstrzymania dostaw gazu do Polski? Szef KPRM: to złamanie umowy
- Kreml "zakręca kurek". Premier Morawiecki: już wcześniej przygotowywaliśmy się do dywersyfikacji dostaw
PAP/PR24.pl/mk
REKLAMA