Długoterminowa umowa na dostawy LNG. PGNiG zawarło porozumienie z Amerykanami
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zawarło porozumienie, które otwiera drogę do dostaw 3 mln ton LNG rocznie, czyli około 4,05 mld m sześciennych gazu ziemnego, od amerykańskiej firmy Sempra Infrastructure Partners - poinformowała polska spółka w poniedziałkowym komunikacie.
2022-05-16, 12:50
W komunikacie dodano, że kontrakt z amerykańską firmą obowiązywałby przez 20 lat, a pierwsze dostawy LNG spodziewane są nie wcześniej niż w 2027 roku.
"Na mocy porozumienia strony prowadzić będą negocjacje w sprawie przygotowania i podpisania wiążącej umowy w sprawie tego zakupu.
Odbiór gazu w Ameryce
Jak wyjaśnia PGNiG, potencjalne dostawy mogą być przedmiotem dalszego obrotu przez polską spółkę na międzynarodowych rynkach i realizowane będą w formule free-on-board, oznaczającej, że odbiór towaru w porcie załadunku i dalszy transport są obowiązkiem kupującego.
"Potencjalne dostawy od Sempra Infrastructure Partners będą realizowane za pośrednictwem terminali skraplania gazu ziemnego: Cameron LNG w Luizjanie lub Port Arthur LNG w Teksasie" - napisano w komunikacie. Napisano w nim też, że gaz do Polski trafiłby m.in. poprzez pływający terminal regazyfikacyjny w Zatoce Gdańskiej.
REKLAMA
- Do Świnoujścia dotarła pierwsza dostawa gazu z USA. Ponad 65 tys. ton
- Pływający terminal gazu skroplonego. Wiemy, gdzie miałby powstać
- Polska bez rosyjskiego gazu. Jacek Sasin: magazyny mamy napełnione w ponad 80 procentach
- Podpisane dzisiaj porozumienie otwiera drogę do negocjacji szczegółowych warunków kontraktu, który zapewni PGNiG odbiór LNG od wiarygodnego i cenionego partnera. Już teraz skroplony gaz ziemny jest jednym z filarów naszej strategii dywersyfikacji realizowanej w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i rozwoju potencjału handlowego Grupy Kapitałowej PGNiG - powiedziała cytowana w komunikacie prezes PGNiG Iwona Waksmundzka-Olejniczak.
- Jesteśmy zdecydowani iść dalej w tym kierunku, dlatego podejmujemy działania, które pozwolą nam zabezpieczyć dostęp do odpowiednich wolumenów gazu w przyszłości. Bierzemy przy tym pod uwagę planowane uruchomienie pływającego terminala regazyfikacyjnego w Zatoce Gdańskiej, który ma szansę stać się ważnym elementem infrastruktury importowej gazu dla Polski i całego regionu – dodała.
Nowe amerykańskie terminale
PGNiG poinformowało, że wskazany w porozumieniu terminal skraplający Cameron LNG został uruchomiony w 2019 roku. Obecnie instalacja ma możliwość produkcji 12 mln ton LNG rocznie. Sempra Infrastructure, razem z partnerami, zakłada rozbudowę terminalu w najbliższych latach i zwiększenie jego mocy produkcyjnych do prawie 19 mln ton LNG rocznie.
REKLAMA
Z kolei terminal Port Arthur LNG ma produkować w pierwszej fazie działania około 13,5 mln ton LNG rocznie. Projekt uzyskał już wszystkie niezbędne pozwolenia do rozpoczęcia inwestycji.
Strategiczna infrastruktura gazowa
- Dzisiejsza umowa podkreśla nasze zaangażowanie w zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polsce i naszym globalnym partnerom dzięki długoterminowym kontraktom sprzedaży LNG – powiedział cytowany w komunikacie Dan Brouillette prezes Sempra Infrastructure.
PGNiG przypomina, że za uruchomienie terminalu regazyfikacyjnego w Zatoce Gdańskiej odpowiada GAZ-SYSTEM, który jest już właścicielem Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Gazoport w Gdańsku ma wykorzystywać Pływającą Jednostkę Magazynująco-Regazyfikacyjną (FSRU - Floating Storage and Regasification Unit). Inwestor planuje, że terminal będzie dysponował mocą regazyfikacyjną ok. 6 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie.
Czytaj także:
REKLAMA
- Wstrzymanie dostaw ropy z Rosji. Dr Dawid Piekarz: potrzebny nie pośpiech, ale konsekwencja
- Baltic Pipe. PGNiG: gaz będzie pochodził m.in. z własnej produkcji z norweskich złóż
PGNiG posiada już kontrakty długoterminowe na dostawy amerykańskiego LNG o łącznym wolumenie 7 mln ton rocznie, co daje ponad 9 mld m sześc. po regazyfikacji. Umowy przewidują istotny wzrost dostaw z USA od 2023 roku. Spółka ma zarezerwowaną pełną moc regazyfikacyjną terminalu w Świnoujściu, która, po rozbudowie instalacji, pozwala od tego roku przyjąć ładunki o wolumenie 6,2 mld m sześc. gazu po regazyfikacji, a docelowo, od 2024 r. – 8,3 mld m sześc. rocznie.
Grupa PGNiG korzysta również z terminalu w Kłajpedzie – dzięki uruchomionemu w maju tego roku Gazociągowi Polska-Litwa dostawy przyjmowane w tej instalacji mogą być kierowane na rynek polski.
PAP/polskieradio24.pl/PKJ
REKLAMA