Czy polskie instytucje finansowe są gotowe na światowe wyzwania? Znamy opinię szefa KNF
Sektor finansowy dobrze przeszedł test warunków skrajnych - powiedział szef KNF Jacek Jastrzębski. Wskazał, że zacieśnianie polityki monetarnej razem z interwencjami fiskalnymi będą prowadzić do wzrostu rentowności długu, co już przekłada się na bilans instytucji finansowych.
2022-06-06, 15:28
Podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie Jastrzębski poruszył m.in. kwestię wytrzymałości polskich instytucji finansowych na zdarzenia szokowe o charakterze globalnym.
Zachowano operacyjną zdolność
- Polski sektor finansowy - zarówno bankowy, jak i ubezpieczeniowy, firm inwestycyjnych i rynku kapitałowego - przeszedł test warunków skrajnych bardzo dobrze. Polski sektor finansowy dobrze zdał "stress test", jeśli chodzi o zdolność operacyjną, co dotyczyło w szczególności pandemii - stwierdził przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF).
Jak zauważył, mimo nałożonego w pewnym momencie całkowitego lockdownu, zachowano operacyjną zdolność, ciągłość wszystkich usług, a jednocześnie stworzono możliwość "operacjonalizacji" rządowych programów wsparcia dla przedsiębiorstw - banki były zaangażowane w dystrybucję tej pomocy.
Efekt zacieśniania polityki pieniężnej
Odnosząc się do wpływu wojny na polski i europejski sektor finansowy Jastrzębski zwrócił uwagę, że w Polsce nie wystąpił problem bezpośredniej ekspozycji rynku finansowego na podmioty z Białorusi i Rosji; problem był natomiast zauważalny w przypadku pojedynczych instytucji austriackich i niemieckich.
Szef KNF ocenił, że czynnikiem ryzyka mogą być natomiast "efekty drugiej rundy".
- Optymistyczne prognozy wzrostu PKB na 2022 r. Ekspert: konsumpcja będzie wzmacniana przez uchodźców
- Resort finansów prezentuje założenia wzrostu PKB w pierwszym kwartale tego roku. Wynik lepszy niż oczekiwano
- Może pojawić się odczuwalny efekt zacieśnienia polityki monetarnej, która jest połączona z interwencjami fiskalnymi, wiążącymi się z szokami podażowymi w związku z agresją na Ukrainę. Trzeba pamiętać, że to wszystko się dzieje w warunkach spowolnionego wzrostu gospodarczego, w wyniku inflacji i dwuletniej pandemii. Tutaj możemy się spodziewać się, że będzie się nakręcała swoista spirala, tzn. interwencje fiskalne w tych warunkach będą prowadziły do wzrostu rentowności długu, co z kolei przełoży się na straty instytucji finansowych, to się odbije na ich bilansach i portfelach inwestorów. Niestety możemy mieć do czynienia z taką pętlą - przyznał Jastrzębski.
Jak mówił, ten efekt w Polsce powoli jest już widoczny, są też przesłanki, że będzie obserwowany także na innych rynkach.
PR24, akg
REKLAMA
REKLAMA