Sektor bankowy czekają liczne wyzwania. EKF: oprócz licznych zagrożeń są też szanse

Sektor finansowy czekają w najbliższym czasie liczne wyzwania wynikające między innymi z wojny na Ukrainie, braku spójności regulacyjnej oraz dwucyfrowej inflacji, uznali uczestnicy debaty "Mapa wyzwań przed sektorem bankowym" która odbyła się na zakończenie Europejskiego Kongresu Finansowego. 

2022-06-09, 12:11

Sektor bankowy czekają liczne wyzwania. EKF: oprócz licznych zagrożeń są też szanse
Wiele banków, w związku z pracami serwisowymi, ograniczy swoją działalność - transakcje internetowe mogą być niezrealizowane . Foto: Shutterstock/Anton_AV

W debacie, którą poprowadził Zbigniew Jagiełło, członek Rady Programowej Europejskiego Kongresu Finansowego, wzięli udział prezesi największych banków w Polsce, którzy dyskutowali na temat strategii koniecznych do pokonania kryzysu.

- Przestańmy się oszukiwać, że jest dobrze. Mamy twarde embargo, inflację, recesję, pogorszenie jakości portfeli kredytowych. Może powtórzyć się scenariusz z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, gdzie ze skutkami kryzysu Polska borykała się przez kilkanaście kolejnych lat - mówił Cezary Stypułkowski, prezes zarządu mBank.

Dodał, że niespójna polityka rządu w zakresie reakcji na kryzys gospodarczy sprawia, że sektor bankowy nie jest przygotowany na czekające go turbulencje. Tymczasem dobrze byłoby wiedzieć z wyprzedzeniem np. o wakacjach kredytowych, których koszt w wysokości 20 mld zł poniosą banki.

Szansa na odbudowę Ukrainy

Polemizowała z nim Elżbieta Czetwertyńska, prezes zarządu Citi Handlowy, która wskazała, że sytuacja związana z wojną na Ukrainie stwarza szansę dla sektora bankowego, ponieważ Polska odegra bardzo dużą rolę w odbudowie tego kraju po wojnie.

REKLAMA

- To wszystko wymaga finansowania, a banki będą miały w tym znaczącą rolę. Również transformacja energetyczna, pomimo tego, że wskutek wojny będziemy przez jakiś czas korzystać z paliw kopalnych, to ogromne nakłady inwestycyjne, z którymi zmierzymy się jako banki - podkreśliła Czetwertyńska.

Dodała jednak, że wojna to również zachwianie bezpieczeństwa energetycznego, osobistego i żywnościowego. Szczególnie niebezpieczna jest perspektywa kryzysu żywnościowego, gdzie brak dostaw z Ukrainy do krajów afrykańskich oraz azjatyckich przełoży się na kryzysy, które dotkną również Europę i Polskę.

Miks negatywnych zdarzeń

W opinii Przemysława Gdańskiego, prezesa zarządu BNP Paribas Bank Polska, sektor finansowy ma do czynienia z koktajlem negatywnych czynników: pandemii, wojny, inflacji, zerwanych łańcuchów dostaw, a niestabilność regulacyjna i prawna niesie ze sobą dalekosiężne skutki dla inwestorów, co przekłada się na niechęć do inwestycji.

- Środowisko regulacyjne staje się nieprzewidywalne i niestabilne. Panuje opinia, że banki to kieszeń bez dna, że banki sobie poradzą. Ale nie powinno być tak, że to banki mają ponosić odpowiedzialność za decyzje klientów - zaznaczył.

REKLAMA

Wizje rozwoju i zagrożenia

Wojciech Hann, prezes zarządu Banku Ochrony Środowiska wskazał na deficyt wizji rozwoju kraju i gospodarki, z którym mierzy się sektor bankowy.

- Zielona transformacja to wyzwanie cywilizacyjne, które powinien podjąć cały sektor bankowy. Muszą mu towarzyszyć fundusze gwarancyjne oraz metody wsparcia. Marzę o tym, że zagości w polskiej gospodarce i polityce konsensus, że to dobry kierunek, by finansować rozwój w kierunku zrównoważonym i zielonym - powiedział.

Michał Gajewski, prezes zarządu Santander Bank Polska zastanawiał się jaka będzie wycena ryzyka kredytowego i czy w związku z tym klientów będzie stać na korzystanie z usług kredytowych.

- To mit, że inflacja i wysokie stopy procentowe działają na korzyść banków. Klienci wpadają w kłopoty, więc musimy tworzyć rezerwy. Chodzi o to, by klienci spłacali kredyty - i tym, którzy mają realne problemy, trzeba pomóc. Jednak propozycje strony rządzącej idą zbyt daleko, a długoterminowe skutki będą miały wpływ na nas wszystkich - zaznaczył.

REKLAMA

Joao Bras Jorge, prezes zarządu Banku Millennium stwierdził, że trudno być optymistą w sytuacji braku współpracy władz z sektorem bankowym, także w kwestii zrozumienia realnych zagrożeń.

- Musimy być dzielni i przygotowani na najgorsze: na walkę o energię tej zimy, walkę o żywność. Tymczasem polski system bankowy jest jednym z najsłabszych w Europie, a konkurencyjność polskiej gospodarki 10 razy gorsza niż 10 lat temu - mówił prezes.

W opinii Brunona Bartkiewicza, prezesa zarządu ING Bank Śląski, sektor bankowy powinien kierować się wartościami, bo ich brak w momentach zagrożenia powoduje coraz większy strach, który nie służy efektywnemu rozwiązywaniu problemów.

- Moja zawodowa powinność to wspieranie klientów. Ale co powiedzieć klientom o sytuacji makroekonomicznej? Musimy zmniejszyć poziom niepewności i musimy być razem. Nie da się pokonać problemów, kiedy nie widzimy dużego obrazu, nie mamy wizji - podkreślił.

REKLAMA

Europejski Kongres Finansowy odbył się w dniach 6-8 czerwca.

Czytaj także:

PAP/PR24.pl/mk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej