"Jesteśmy gotowi do pomocy". Premier o wywozie zboża z Ukrainy

- Zrobimy wszystko, aby przynajmniej część przewieść tranzytem do naszych portów i stamtąd do krajów, które kontraktowały zboże od Ukrainy - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

2022-07-27, 17:55

"Jesteśmy gotowi do pomocy". Premier o wywozie zboża z Ukrainy
Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował pomoc Polski w wywozie ukraińskiego zboża.Foto: Elena Larina/Shutterstock

Podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki pytany był m.in. o to, czy Polska podtrzymuje swoje wsparcie dla korytarza kolejowego służącego do eksportu zboża z Ukrainy.

Udostępnimy nasze połączenia kolejowe

- Jesteśmy gotowi do pomocy w tym wywozie. To bardzo ważna kwestia, ponieważ brak tego wywozu może doprowadzić do ogromnych deficytów w dostępie do zboża, do pszenicy w Północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. A to z kolei może doprowadzić do głodu, do podwyższonej inflacji, do głębokiego kryzysu gospodarczego w tamtych państwach, państwach Północnej Afryki, a to z kolei może przełożyć się na bardzo wysoki poziom migracji do Europy, na duże napięcia na linii Europa - Afryka - powiedział Mateusz Morawiecki.

Premier zwrócił uwagę, że problemem migracji mieliśmy już do czynienia kilka lat temu i "nie chcemy powrotu do tamtej sytuacji". -

W związku z tym Polska, na zasadzie tranzytu zboża, jest gotowa, i robimy to cały czas, by udostępnić nasze połączenia kolejowe. Jednak warto zdać sobie z tego sprawę, że nic nie zastąpi zdolności do wywozu zboża przez Odessę i inne porty Morza Czarnego - podkreślił Morawiecki.

"Zrobimy wszystko"

Szef rządu odniósł się też do pytania, jak ocenia trwałości porozumienia zawartego między Ukrainą i Rosją, dotyczącego umożliwienia eksportu ukraińskich surowców rolnych przez czarnomorskie porty.

Czytaj także:

- Mam co do tego poważne wątpliwości, a na ich potwierdzenie niech mi wolno będzie przywołać to, co się stało dzień po podpisaniu tego porozumienia. Dzień po podpisaniu, rosyjskie siły zbrojne, rosyjska marynarka wojenna, postąpiła agresywnie i zaatakował Odessę. Z tego wynika, że tego typu porozumienia nie mogą być uważane za w pełni wiarygodne - stwierdził Morawiecki.

Dodał, że "niestety taka jest Rosja, tak postępuje".

- My ze swojej strony na pewno zrobimy wszystko, aby przynajmniej część, podkreślam nie większą część, a mniejszą część, ale nie nieznaczącą część zboża ukraińskiego przewieść tranzytem do naszych portów i stamtąd do krajów, które wcześniej kontraktowały zboże od Ukrainy - zapewnił premier.

PR24, akg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej