W sierpniu kredytobiorcom będzie lżej. Ekspert wymienia kilka powodów

2022-08-04, 17:05

W sierpniu kredytobiorcom będzie lżej. Ekspert wymienia kilka powodów
Po dzisiejszej decyzji RPP - osoby spłacające kredyty złotowe mogą spodziewać się obniżenia wysokości rat.Foto: Shutterstock/Goksi

Sierpień przyniesie ulgę kredytobiorcom z dwóch powodów: zaczynają się wakacje kredytowe, a Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie nie podniesie stóp procentowych, ze względu na przerwę urlopową - uważa Oskar Sękowski z HRE.

Po pierwsze, 29 lipca ruszyły wakacje kredytowe, które oznaczają możliwość odłożenia w czasie spłaty ośmiu z siedemnastu rat długu. 

- Termin ruszenia tej formy pomocy oznacza także, że wiele osób nie zapłaci w sierpniu przypadającej na ten miesiąc raty kredytu - zauważył Sękowski.

Czy będzie podwyżka stóp procentowych w siepniu?

Po drugie, w sierpniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) "prawdopodobnie" nie podejmie decyzji o podwyżce stóp procentowych. - Wynika to z tego, że w bieżącym miesiącu RPP nie ma tzw. posiedzenia decyzyjnego ze względu na przerwę urlopową - wyjaśnił ekspert, zaznaczając, że choć "zdarzyło się w przeszłości, że na posiedzeniu niedecyzyjnym jednak podjęto decyzję, to wsłuchując się w głosy członków tego gremium, tym razem wydaje się to bardzo mało prawdopodobne". - Tak więc można spodziewać się, że w sierpniu pozostaniemy z obecnym, 6,5 proc. kosztem pieniądza w Polsce - przewiduje.

Zauważył, że w trakcie wakacji kredytowych średniomiesięczna rata długu będzie niższa niż przeciętna jej wartość z ostatnich 5 czy 10 lat.

Ulga dla kredytobiorców 

- Przeciętny posiadacz 25-letniego, złotowego kredytu mieszkaniowego z marżą 2,6 proc. zaciągniętego na kwotę 300 tys. złotych przez ostatnią dekadę płacił bowiem ratę na poziomie niemal 1,7 tys. złotych. W ciągu ostatnich 5 lat było to 1,6 tys. zł - podał. - Gdyby bazując na dostępnych dziś prognozach wybiec w przyszłość i założyć, że skorzystamy z zapowiadanej przez rząd możliwości odroczenia płatności 8 rat, to nasza przeciętna rata do końca 2023 roku wynieść może trochę ponad 1,4 tys. złotych - wskazał.

Czytaj także:

Ekspert HRE zwrócił uwagę, że kredytobiorcom ulgę przyniesie niedecyzyjne posiedzenie RPP w sierpniu, a także nieoficjalne doniesienia prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego, który w połowie lipca podczas urlopu został nagrany gdy mówił "jeśli będzie, to jedna o 0,25 (pkt. proc.)".

Według Sękowskiego czynniki te "mogą mieć wpływ na notowania WIBOR 3M", który "od prawie miesiąca (...) oscyluje wokół 7 proc., co w porównaniu do ostatnich kilku miesięcy jest pewnego rodzaju stabilizacją". - Jest to o tyle ważne, że WIBOR jest głównym składnikiem oprocentowania przeważającej części kredytów mieszkaniowych - wyjaśnił.

PR24, akg

Polecane

Wróć do strony głównej