Uwaga na fałszywe maile ws. dodatku węglowego. Oszuści chcą wykraść pieniądze i dane osobowe

"Uwaga na fałszywe maile ws. dodatku węglowego. Do obywateli trafia korespondencja niebędąca komunikacją administracji publicznej. Oszuści wykorzystują sytuację do kradzieży danych osobowych i pieniędzy" - przekazało ministerstwo.

Na zamieszczonym przez resort zrzucie ekranu widnieje informacja o tym, że Sejm przyjął odpowiednie przepisy dotyczące dodatku węglowego. Następnie odbiorców takiej wiadomości zachęca się do wypełniania "anonimowego sondażu", do którego zaproszono losowe osoby, aby poznać zdanie Polaków na ten temat.

Autorzy fałszywego maila zachęcają ponadto do wyboru nagrody, jeśli zostało się "respondentem laureatem".

Wyłudzenie danych osobowych

Wiadomość, której celem jest - jak informuje ministerstwo - wyłudzenie danych osobowych i pieniędzy podpisane jest przez "Biuro Ogólnopolskiej Ankiety Politycznej".

Jednorazowy dodatek węglowy wynosi 3 tys. zł i aby go otrzymać należy złożyć stosowny wniosek do gminy do 30 listopada br. Gmina na wypłatę dodatku ma 60 dni.

• Sytuacja na rynku węgla. Adam Gawęda: są samorządowcy, którzy nie wpisują się w budowanie dobrych relacji z rządem
• Sieć ciepłownicza. Tauron zapewnia: nie zabraknie węgla na potrzeby obecnego sezonu grzewczego

Dla kogo dodatek węglowy?

Dodatek węglowy przysługuje gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe - zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego. Warunkiem otrzymania dodatku jest wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).

PAP, akg