Ubezpieczenia wzajemnie docenione. Nagroda dla TUW PZUW

Wzajemność się opłaca – przekonywał na antenie radiowej Jedynki, prezes TUW PZUW, Rafał Kiliński. Kierowane przez niego towarzystwo, zostało właśnie uznane za najlepsze w Polsce. To nagroda za dotychczasowe osiągnięcia, ale także zachęta na przyszłość, bo segment ubezpieczeń wzajemnych w Polsce wciąż jeszcze raczkuje.  

2023-10-12, 16:40

Ubezpieczenia wzajemnie docenione. Nagroda dla TUW PZUW
TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych zwyciężył w tegorocznym, prestiżowym rankingu "Gwiazdy Ubezpieczeń". Czwarty od lewej to Rafał Kiliński, prezes TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych.Foto: Mat.pras.PZU

TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych  zwyciężył w prestiżowym rankingu Gwiazdy Ubezpieczeń, zorganizowany przed redakcję "Dziennika Gazety Prawnej". Zajął on pierwsze miejsce nie tylko wśród towarzystw ubezpieczeń wzajemnych, ale wśród wszystkich ubezpieczycieli w Polsce.


Posłuchaj

Prezes TUW PZUW, Rafał Kiliński mówi o powstaniu jego firmy w roku 2015 oraz o bezpośredniej , historycznej tradycji z okresu lat 1918-1939, gdy ubezpieczenia wzajemne stanowiły 60 procent całego, polskiego rynku ubezpieczeniowego. ("Ekspres Gospodarczy" Błażej Prośniewski PR1) 5:11
+
Dodaj do playlisty

 

 Jak powiedział na antenie radiowej Jedynki, Rafał Kiliński, prezes TUW PZUW, to wyjątkowe osiągnięcie, choćby dlatego, że towarzystwo istnienie dopiero od kilku lat na rynku.

 - Kiedy siedem lat temu wstawialiśmy pierwszą polisę, nie sądziliśmy, że spotkają nas takie zaszczyty w tak krótkim czasie - powiedział Rafał Kiliński.

REKLAMA

Ubezpieczenia z tradycjami

I choć TUW PZUW formalnie istnieje od 2015 roku, to tradycjami nawiązuję do okresu XX-lecia międzywojennego. Wtedy ubezpieczenia wzajemne stanowiły ponad 60 procent całego rynku ubezpieczeń w Polsce. To się zmieniło wraz ze zmianą ustroju na socjalistyczny. Od czasów transformacji gospodarczej w latach 90-tych, trwa odbudowa tego segmentu ubezpieczeń.

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego

Podstawowa zasada ubezpieczeń wzajemnych polega na tym, że ubezpieczeni są jednocześnie członkami, a więc "współudziałowcami" towarzystwa ubezpieczeń.

- To jest podstawowa różnica w stosunku do ubezpieczeń komercyjnych, gdzie ubezpieczyciel komercyjny jest jakby po drugiej stronie muru. Jest dostawcą ochrony ubezpieczeniowej i poza polisą nic go nie wiąże z ubezpieczonym. W ubezpieczeniach wzajemnych nie ma "my" i "oni". Jesteśmy tylko "my" – członkowie towarzystwa i zakład ubezpieczeń, który nadaje kształt formalny, prawny tej wspólnocie – wyjaśnia prezes Kiliński.

W ramach danego towarzystwa priorytetem dla ubezpieczonych powinno być zatem minimalizowanie ryzyka i zapobieganie niepożądanym zdarzeniom. Rachunek jest prosty: im większa troska o bezpieczeństwo, tym mniej szkód. Im mniej szkód, tym niższa składka ubezpieczeniowa, a nawet możliwość zwrotu jej części.

REKLAMA

Perspektywy dla rynku ubezpieczeń wzajemnych

Ubezpieczenia wzajemne cały czas szukają swojego miejsca na rynku. Odkąd powstał TUW PZUW, ten segment ubezpieczeń nabrał wyraźnej dynamiki. W tym czasie, ich udział w ubezpieczeniach majątkowych w Polsce wzrósł aż o połowę – do obecnych ponad 6 proc.

- Jak my zaczynaliśmy nasz projekt, to udział ubezpieczeń wzajemnych po stronie majątkowej był w granicach 4 procent. Teraz, po tych siedmiu latach naszej działalności, ten udział wzrósł o 50 procent. Ubezpieczenia wzajemne to  budowanie długookresowych relacji i tu nie chodzi, aby zrobić coś szybko, tylko zrobić coś dobrze, dobrze na długie lata – dodaje Rafał Kiliński.

A potencjał ku temu jest duży. W Europie ubezpieczenia wzajemne mają obecnie prawie jedną trzecią udziału w rynku, w Ameryce Północnej – prawie 40 proc.

 

REKLAMA

Artykuł powstał we współpracy z TUW PZUW.


PR1/PR24/ Błażej Prośniewski/sw

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej