Usterki w Dreamlinerach. Ekspert: kolejny blamaż Boeinga i LOT-u

2013-09-25, 14:58

Usterki w Dreamlinerach. Ekspert: kolejny blamaż Boeinga i LOT-u
Polski Dreamliner. Foto: Esbe2510/Wikimedia Commons

W Dreamlinerach brakuje filtrów paliwowych. - To kolejny blamaż Boeinga i LOT-u - tak sprawę komentuje Tomasz Hypki.

Posłuchaj

Wydawca miesięcznika Skrzydlata Polska, Tomasz Hypki (IAR): Dreamlinery to kolejny blamaż Boeinga i LOT-u
+
Dodaj do playlisty

Dwa z pięciu Boeingów 787 nie miały kompletu filtrów paliwa. Kontrole wykazały, że wybrakowane maszyny przekazał polskiemu przewoźnikowi producent. LOT i Boeing zapewniają że maszyny, mimo usterki, nie stwarzały zagrożenia dla podróżujących.

Dużo bardziej sceptyczny jest wydawca miesięcznika "Skrzydlata Polska". Tomasz Hypki zaznacza, że latanie na niesprawnych samolotach jest po prostu niebezpieczne

Wadliwe Dreamlinery
Ekspert zaznacza, że fakt zauważenia braku filtrów dopiero teraz świadczy o tym, że Dreamliner to po prostu wadliwa konstrukcja.
Usterkę wykryto pod koniec ubiegłego tygodnia podczas kontroli silników dokonywanej przez serwisanta Boeinga. Na czas uziemienia wadliwych egzemplarzy LOT wynajął dwie zastępcze maszyny. Teraz wszystkie polskie Dreamlinery już latają.
PLL LOT negocjuje z Boeingiem odszkodowanie związane z poprzednim kilkumiesięcznym uziemieniem Dreamlinerów. Związane to było z wadami w akumulatorach maszyn.

Boeing wyjaśnia

Tymczasem Boeing prowadzi dochodzenie, które ma wyjaśnić przyczyny braku jednego z filtrów w silnikach dreamlinerów LOT - poinformował w środę wiceprezes firmy, szef projektu 787 Mike Fleming.

Jak powiedział Fleming, w pierwszej kolejności firma zadbała, by problemy zostały usunięte i maszyny mogły wrócić do służby. - Nie mieliśmy podobnych sygnałów od innych linii lotniczych - zaznaczył. Dodał, że dochodzenie ma wykazać, w którym miejscu i na którym etapie produkcji doszło do problemu.

abo

Polecane

Wróć do strony głównej