Jak przekazała Drozd, dziennie w gdańskim porcie przyjmowanych jest od dwóch do dziesięciu statków z węglem.
Zwiększenie potencjału w porcie
- Od początku roku do października przeładowaliśmy łącznie 8 mln ton węgla w imporcie. Szacujemy, że nasze możliwości przeładunkowe do końca roku, to dodatkowe 2,7 mln ton. Uruchamiamy też dodatkowe nabrzeża po to, by móc te zwiększone przeładunki realizować. Są to nabrzeża w Porcie Wewnętrznym - powiedziała Anna Drozd.
Dodała, że dziennie z portu wyjeżdża około 20 składów pociągów oraz około 350 ciężarówek z węglem.
- Działamy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu w systemie zmianowym, także te przeładunki są na bieżąco realizowane - podkreśliła Drozd.
Dostawy węgla do Polski
Wcześniej tj. 22 października premier Mateusz Morawiecki powiedział w Porcie Gdańskim, że w ciągu ośmiu miesięcy od rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zbudowano całą logistykę związaną z dostawami węgla do Polski. Jak poinformował, "tylko w ostatnim tygodniu do różnych samorządów, elektrociepłowni i elektrowni w całym kraju wyjechało 169 pociągów pełnych węgla, 2700 TIR-ów". Dodał, że jakość surowca jest sprawdzana trzykrotnie.
Premier podkreśił, że węgiel - "certyfikowany, dobrej jakości" - zamawiany jest z 17 różnych kierunków. - Dbamy o to, by współpraca z samorządami była jak najlepsza, dziękuję samorządom, bo udało się uzgodnić zasady współpracy. Idziemy z odpowiednią legislacją - wskazał premier.
Jak dodał, wiadomości od importerów potwierdzają, że sprowadzany węgiel jest węglem, którego jakość jest sprawdzana kilkukrotnie. - Donald Tusk mówił o sprowadzaniu gliny, o kamieniach przemalowanych na czarno. Przed chwilą odebrałem meldunki importerów, które potwierdzają, że węgiel ściągany do Polski jest wysokiej, trzykrotnie sprawdzanej jakości - podkreślił.
Czytaj także:
PAP/IAR/PR24.pl/mk