Tarcze antyinflacyjne wsparły budżety Polaków w trudnym czasie. W 2023 roku pojawią się kolejne rozwiązania

2022-12-20, 10:00

Tarcze antyinflacyjne wsparły budżety Polaków w trudnym czasie. W 2023 roku pojawią się kolejne rozwiązania
W ramach tarczy antyinflacyjnej zerowy VAT na produkty zywnościowe zostanie utrzymany. Foto: Shutterstock/MNStudio

Tarcza antyinflacyjna okazała się bardzo ważna dla milionów Polaków. Rząd, wprowadzając to rozwiązanie, chciał poprawić sytuację wielu budżetów domowych. W przyszłym roku tarcza nadal będzie wspierać Polaków, a dodatkowo pojawią się nowe rozwiązania osłonowe. 

Tarcza Antyinflacyjna 2.0. została uchwalona przez Sejm w styczniu 2022 r. Jej zakres został rozszerzony i pogłębiony w stosunku do jej poprzedniczki (Tarcza Antyinflacyjna 1.0) - szczególnie jeśli chodzi o VAT na podstawowe produkty żywnościowe, gaz i nawozy.

Rozwiązania Tarczy Antyinflacyjnej 2.0 to:

  • obniżenie podatku VAT z 23% do 8% na paliwa,
  • przedłużenie 5% stawki VAT na prąd,
  • obniżenie stawki VAT na ciepło do 5%,
  • wprowadzenie zerowej stawki VAT na nawozy i inne wybrane środki wykorzystywane w produkcji rolniczej,
  • wprowadzenie zerowej stawki VAT na gaz ziemny,
  • wprowadzenie zerowej stawki VAT dla podstawowych produktów żywnościowych, objętych obecnie stawką 5%.

Ministerstwo Finansów podkreśla na swoje stronie internetowej, że jednym z największych problemów, z którym borykają się Polacy, są wysokie rachunki i wysokie ceny. Podwyżki wynikają z czynników zewnętrznych, niezależnych od rządu. Jednak rząd ma narzędzia do tego, by je złagodzić. "Dlatego powstała najpierw Tarcza Antyinflacyjna 1.0, a niedługo zacznie działać Tarcza Antyinflacyjna 2.0. Tarcze pokazują, że rząd robi wszystko, aby złagodzić skutki inflacji i zmniejszyć jej koszty dla Polaków. W skali całej Europy to jeden z najbardziej rozbudowanych programów walki z inflacją" - czytamy w materiale resortu finansów.

Zakładano, że korzystne rozwiązania dla obywateli będą obowiązywać przez kilka miesięcy. Jednak tocząca się wojna na Ukrainie spowodowała, że rząd zdecydował się na przedłużenie działania tarczy do końca bieżącego roku. Ostatecznie w październiku tego roku prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy podatkowej, która przedłuża obowiązywanie Tarczy Antyinflacyjnej - czyli m.in. obniżonych stawek VAT na energię - do końca grudnia br.

Dodatek osłonowy

Warto podkreślić, że w tym roku wypłacany był także dodatek osłonowy, który był jednym z pierwszych rozwiązań powiązanych z tarczą antyinflacyjną 1.0.

Z końcem 2021 roku uchwalono ustawę o dodatku osłonowym, która była kluczowym elementem rządowej tarczy antyinflacyjnej. Celem dodatku osłonowego, który wprowadzono 4 stycznia 2022, była ochrona mniej zamożnych gospodarstw domowych przed skutkami wzrostu cen energii elektrycznej i gazu.

Na pomoc finansową mogły liczyć osoby, których dochód miesięczny nie przekraczał 2,1 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego oraz 1,5 tys. zł w przypadku gospodarstw, w których jest więcej osób.

Dodatek w dwóch wysokościach

Ministerstwo klimatu i środowiska poinformowało, że wojewodowie składają do resortu finansów informacje dotyczące liczby i wysokości wypłaconych dodatków osłonowych za dany kwartał do końca miesiąca następującego po ostatnim miesiącu tego kwartału. W związku z tym pełne podsumowanie wypłat dodatku osłonowego za wszystkie kwartały 2022 r. będzie dostępne na początku lutego 2023 r.

Resort dodał, że zgodnie z posiadanymi informacjami - za trzy kwartały - wypłacono dodatki w wysokości ponad 2 mld 32 mln 623 tys. zł i trafiły one do 3 mln 362 tys. gospodarstw domowych.

Dodatek osłonowy w podstawowej wysokości trafił do 1.755.123 gospodarstw domowych, a dodatek podwyższony do 1.606.877 domostw. Zgodnie z przepisami dodatek osłonowy był wypłacany w dwóch wysokościach - podstawowym i podwyższonym. Podwyższony dodatek przysługiwał tym, którzy swoje domostwa opalali węglem lub paliwami węglopochodnymi.

Rząd przeznaczył ponad 4 mld zł

Przy jednoosobowym gospodarstwie domowym, dodatek wynosił 400/500 zł, jeśli jego dochód nie przekroczy 2.100 zł. Przy gospodarstwie 2-3 osobowym było to 600/750 zł, o ile dochód nie przekroczy 1.500 zł miesięcznie na osobę. Przy gospodarstwie 4-5 osobowym 850 zł/1.062,50 zł, jeśli dochód nie przekroczy 1.500 zł miesięcznie na osobę. Natomiast, przy gospodarstwie 6 i więcej osobowym 1.150 zł/1.437,50 zł, jeśli dochód nie przekroczy 1.500 zł miesięcznie na osobę. Wnioski o wypłatę dodatku osłonowego można było składać do 31 stycznia 2022 r. Wówczas ich wypłata była realizowana w dwóch ratach do 31 marca i do 2 grudnia oraz do 31 października - w tym wypadku wypłata całego dodatku miała być zrealizowana do 2 grudnia 2022 r.

Potrzeba zmian od 2023 r.

Pod koniec listopada 2022 r. premier Mateusz Morawiecki przyznał, że Komisja Europejska miała zastrzeżenia co do kształtu polskiej tarczy antyinflacyjnej. Jak zapewnił premier, tarcza w obecnym kształcie - zgodnie z obietnicą - będzie utrzymana do końca 2022 r. Od 1 stycznia - dodał - obowiązywać będą nowe mechanizmy osłonowe, tak "żeby chronić Polaków przed skutkami wysokiej inflacji".

Zamrożenia cen energii elektrycznej

Mateusz Morawiecki wskazał tu na dwa rozwiązania dotyczące zamrożenia cen energii elektrycznej oraz taryf na gaz w 2023 r.

Premier przypomniał, że w ramach ograniczenia cen prądu dla gospodarstw domowych do zużycia 2 MWh zapłacą one tyle ile w 2022. Większe limity odnoszą się do rodzin z osobami z niepełnosprawnością (2,6 MWh) oraz rodzin wielodzietnych i prowadzących gospodarstwa rolne - 3 MWh. Powyżej tego limitu taryfa na prąd zamrożona będzie na poziomie 693 zł za MWh.

Zamrożenie taryf na gaz

Drugim rozwiązaniem - o którym mówił premier - jest zamrożenie taryf na gaz w 2023 r. Zgodnie z projektem ustawy ceną maksymalną zostaną objęci wszyscy odbiorcy, którzy obecnie korzystają z ochrony taryfowej, czyli gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty, które produkują ciepło lokalnie dla gospodarstw domowych w spółdzielniach oraz podmioty, które świadczą kluczowe usługi dla społeczeństwa, czyli m.in. jednostki opieki zdrowotnej, pomocy społecznej, podmioty systemu oświaty i szkolnictwa wyższego, żłobki, kościoły czy organizacje pozarządowe. Maksymalną cenę na gaz określono na 200,17 zł/MWh. Dla najuboższych przewidziano ponadto zwrot podatku VAT.

Zerowa stawka VAT na żywność

Wiceminister finansów Artur Soboń zapewnił niedawno, że w I półroczu 2023 r. nadal będzie obowiązywała zerowa stawka VAT na podstawowe produkty rolne na takich samych zasadach jak dotychczas.

Soboń przypomniał, że wcześniej na większość podstawowych produktów żywnościowych obowiązywał 5-proc. VAT. Katalog produktów z zerowym VAT-em będzie obejmował m.in.: mięso, ryby i ich przetwory, tłuszcze, jaja, mleko, warzywa i owoce, zboża, produkty piekarnicze i część napojów bezalkoholowych.

- Szybkie wprowadzenie zerowego VAT na żywność przeniosło szybki efekt, powodując obniżenie poziomu inflacji o 3-4 proc. - zaznaczył Soboń. Dodał, że ubytek w budżecie z tego tytułu wynosi 9 mld zł w skali roku.

- To, co zrobiliśmy, to zerowa stawka VAT, którą wprowadziliśmy na pierwsze półrocze 2023 r., ale oczywiście przewidujemy taką możliwość, iż ona będzie kontynuowana. Analizując sytuację, tak to też robiliśmy w przypadku tarcz, które szeroko obejmowały obniżkę VAT-u i akcyzy, a także podatku od sprzedaży detalicznej w okresie do końca tego roku. Robiliśmy to w okresach kwartalnych, po to, aby analizować sytuację na bieżąco i podejmować decyzje o właściwych instrumentach - podsumował Soboń. 

Obawy o ceny paliw

Od początku roku rząd został zmuszony przez działania Komisji Europejskiej do przywrócenia m.in. wyższego poziomu VAT na paliwa. Pojawiły się obawy o wzrost cen na stacjach benzynowych, ale należy zwrócić uwagę, że ceny paliw na rynkach światowych w porównaniu z początkiem roku ustabilizowały się na dużo niższych poziomach.

- Powrót VAT-u nie powinien mieć istotnego wpływu na ceny paliw i kieszenie Polaków. Zoptymalizowaliśmy zakupy surowców, zakupy ropy, w związku z tym mamy dziś możliwości stabilizowania cen - zapewnił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. 

- Zrobimy wszystko, żeby ceny paliw kształtowały się na podobnym do obecnego i stabilnym poziomie. Pragnę też wszystkich uspokoić, że paliwa w Polsce nie zabraknie i nie ma potrzeby, aby kupować paliwa na zapas - podkreślił Obajtek.

Wyjaśnił, że Orlen rozumie trudną sytuację kierowców i dlatego robi wszystko, aby ceny paliw na stacjach były stabilne. - Ważnym elementem uodparniającym Orlen na wahania otoczenia jest zróżnicowanie obszarów działalności poprzez budowę silnej multienergetycznej firmy - wskazał.

Czytaj także:

Polskieradio24.pl/PAP/IAR/mk/kor

 

Polecane

Wróć do strony głównej