Dobry debiut niemieckiej firmy ubezpieczeniowej Talanx na GPW
Na warszawskim parkiecie zadebiutowała niemiecka spółka Talanx, właściciel m.in. towarzystwa ubezpieczeń Warta. Prezes Herbert Haas podkreśla, że Polska jest drugim najważniejszym rynkiem dla jego grupy. Akcje spółki pierwszego dnia notowań wzrosły o ponad 5,4 proc.
2014-04-23, 19:42
Posłuchaj
- Chcieliśmy podkreślić nasze zaangażowanie w ten region poprzez wejście na najbardziej dynamicznie rozwijającą się giełdę papierów wartościowych - opowiada prezes Herbert Haas.
To był udany debiut, już na samym początku akcje niemieckiego ubezpieczyciela zyskiwały 5,5 procent, potem - nawet kilkanaście. -To był ważny debiut - mówi prezes warszawskiej giełdy Adam Maciejewski - Talanx to jedna z większych spółek europejskich, o dużej kapitalizacji i płynności.
Firma jest notowana równocześnie na trzech giełdach: w Hanowerze, Frankfurcie i Warszawie. Jednocześnie - jak zapewnia szef niemieckiej spółki - dla klientów Warty, czy Towarzystwa Europa, nic się nie zmienia.
Są i złe wiadomości - czeka nas podwyżka cen polis. - Jeśli firmy chcą zarabiać celem wzmacniania swojej bazy kapitałowej i większej obecności na rynku, nie da się tego przeskoczyć. Prawdopodobnie w połowie lub pod koniec roku klienci zobaczą pewną podwyżkę cen polis - mówi prezes Haas.
Jak tłumaczy, to normalne zachowanie. Dziś na naszym rynku trwa ostra walka o klienta, ale w końcu ubezpieczyciele będą musieli urealnić stawki.
Krzysztof Rzyman
REKLAMA