Podkarpacie: regionalne produkty to skuteczny sposób na przyciągnięcie turystów
Majówka to dobry czas na odpoczynek, zwiedzanie, ale i smakowanie przygotowywanego w tradycyjny sposób jedzenia, charakterystycznego dla danego terenu.
2014-04-28, 18:45
Posłuchaj
Województwem, które ma najwięcej produktów lokalnych, wpisanych na listę prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest Podkarpacie. Niemal każdy jego zakątek ma swoje smaki. Wszystko dlatego, że odkrywane są tu na nowo stare przepisy, które znów wracają na polskie stoły.
W Wetlinie - wędliny
W Wetlinie w bieszczadzkiej wędzarni „Willa Łuka”, prowadzonej przez Marcina Dobrowolskiego możemy skosztować tradycyjnej wędliny. – To są przepisy mojej babki z Wołynia. Pekluje się mięso na sucho, potem obtacza się je w kompozycji ziół. Tak przygotowane mięso leży 4-6 dni, a potem wędzi się je na gorącą przez ok. 10 godzin – zdradza właściciel. – Charakterystyczne jest to, że po zdjęciu z haka wędlina jest gotowa do jedzenia.
W Lipnicy - pierogi
A w Lipinach w okolicach Pilzna, w gospodzie „U Wiedźmy” można skosztować kilkadziesiąt rodzajów pierogów. – Mamy 140 rodzajów pierogów – mówi szefowa gospody. - Mogą być z mąki razowej np. ruskie z czosnkiem, albo jaglane z serem – dodaje Zofia Gągała–Bohaczyk.
Okolice Jasła – białe wino
Natomiast w okolicach Jasła spotkamy kilkanaście winnic, bo na Podkarpaciu odradza się produkcja lokalnych win. Mają swój charakter i bez obaw mogą konkurować z zagranicznymi - uważa Wiktor Szpak z winnicy „Jasiel” koło Jasła. – Nasze biała wina są tak mocne, że możemy stawać w zawody z Niemcami i Austriakami – mówi. I dodaje, że produkcja wina przyciągnie też innych producentów np. sera czy wędlin.
Ewa Niedziołek Szeliga/gr
REKLAMA