NIK: gminy zbyt wolno wypłacają odszkodowania

Właściciele prawie jednej piątej nieruchomości zajętych pod drogi gminne nie mogą liczyć na szybkie odszkodowania od gmin - wynika z raportu NIK. Powodem jest nieuregulowany status prawny tych nieruchomości lub brak stosownych wpisów w księgach wieczystych.

2014-06-10, 09:59

NIK: gminy zbyt wolno wypłacają odszkodowania
. Foto: flickr/mangee

W opublikowanym we wtorek raporcie Najwyższa Izba Kontroli (NIK) stwierdziła, że przewlekle prowadzone postępowania odszkodowawcze sprawiają, iż byli właściciele na wypłaty odszkodowań muszą czekać od kilku miesięcy do roku, a w skrajnych przypadkach - nawet od 4 do 10 lat. Zdaniem Izby taka opieszałość podważa zaufanie do instytucji publicznych.

Brak wpisów w księgach wieczystych

- Tylko w trzech gminach (ze skontrolowanych 20) prawo własności gminy było ujawnione w księgach wieczystych dla wszystkich nieruchomości zajętych pod drogi gminne. W pozostałych 17 gminach aż 17,5 proc. działek nie miało stosownych wpisów. Zajmowały one 15,6 proc. wszystkich nieruchomości zajętych pod drogi gminne. Z kolei część nieruchomości w ogóle nie spełnia warunków do złożenia wniosku o ujawnienie prawa własności w księgach wieczystych, gdyż gminy nie dysponują koniecznymi dokumentami - czytamy w raporcie. NIK podkreśliła, że przyczyniły się do tego wieloletnie zaniedbania wójtów, którzy wnioski w tych sprawach składali z nawet kilkunastoletnim opóźnieniem.

Gminy lekceważą swoje obowiązki

Zdaniem kontrolerów, główną przyczyną tych zaniedbań jest brak wiedzy wójtów o posiadanych nieruchomościach i ich stanie prawnym. Jak podkreślają, źródłem takiej wiedzy powinna być rzetelnie prowadzona ewidencja nieruchomości. Gminy lekceważyły jednak ten obowiązek. Wójtowie tłumaczyli się brakiem środków finansowych na uporządkowanie i uzupełnienie dokumentacji. Niekiedy dochodziło do sytuacji, w których wójtowie o działkach z nieuregulowanym statusem prawnym dowiadywali się od kontrolerów NIK.
PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej