Wicepremier Piechociński obiecuje: frankowicze nie zostaną na lodzie. Rząd prowadzi rozmowy z bankami
Frankowicze nie zostaną na lodzie. - Prowadzone są rozmowy z bankami, a jeśli będzie taka potrzeba, rząd w większym stopniu wesprze osoby spłacające kredyty we frankach szwajcarskich - zapowiedział na briefingu prasowym Janusz Piechociński.
2015-01-19, 08:49
Posłuchaj
Wicepremier zapewniał, że rząd rozmawia z bankami w sprawie wzrostu kursu franka i pomocy dla kredytobiorców. Podjęcie dalszych kroków Janusz Piechociński uzależnił jednak od rozwoju sytuacji na rynkach.
Rata kredytu we franku za wysoka? Banki mają plany ratunkowe, np. projekcję raty
Będzie wsparcie w przypadku franka powyżej 4 zł
─ Jeśli frank zejdzie poniżej 4 złotych, będziemy mieli inną presję na dokonywanie zmian w regulacjach. A jeśli utrzyma się dłużej (...) to trzeba będzie myśleć o planie racjonalnego wsparcia – mówił.
Wicepremier uspokaja frankowiczów, wiceministrowie przypominają o odpowiedzialności
REKLAMA
Źr. TVN24 Biznes i Świat/x-news
W obecnej sytuacji Janusz Piechociński radził frankowiczom, by przede wszystkim nie podejmowali nerwowych ruchów - na przykład nie przewalutowywali swoich kredytów, bo taki krok to "olbrzymi koszt i chodzenie od ściany do ściany, które nic nie zmienia".
Wicepremier dodał, że banki też są zainteresowane tym, by w jak najmniejszej liczbie przypadków dochodziło do egzekucji z majątku kredytobiorcy.
REKLAMA
W czwartek bank centralny Szwajcarii zdecydował się znieść sztywny kurs franka do euro. Notowania szwajcarskiej waluty wystrzeliły ostro w górę - przez moment za jednego franka trzeba było zapłacić nawet ponad 5 złotych.
Obecnie kurs ustabilizował się na poziomie 4 złotych i 25 groszy, ale nawet takie notowania są silnym ciosem dla Polaków, spłacających kredyty we frankach. W naszym kraju podpisanych zostało blisko 530 tysięcy umów na takie kredyty.
IAR, jk
REKLAMA
REKLAMA