Będzie kolejne spotkanie KNF z bankami ws. frankowiczów
Maciej Krzysztoszek z biura prasowego Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że na spotkaniu omawiano wtorkową propozycję szefa KNF, Andrzeja Jakubiaka, dotyczącą przewalutowania kredytów frankowych.
2015-02-06, 17:02
Posłuchaj
Rozmówca IAR wyjaśnia, że uczestnicy spotkania ustalili, że konieczne są dokładniejsze analizy i wyliczenia, które ocenią możliwość restrukturyzacji kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich. KNF zapowiada też spotkanie z biegłymi rewidentami badającymi sprawozdania finansowe banków.
Po spotkaniu prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz powiedział, że jego uczestnicy nie deklarowali czy zgadzają się bądź nie na propozycję szefa nadzoru finansowego. Według niego pomysł trzeba nie tylko przeliczyć, ale także przeanalizować z prawnego puntu widzenia.
Nadzór i szefowie banków rozmawiali też o realizacji przez instytucje finansowe ustaleń z posiedzenia Komitetu Stabilności Finansowej. Chodzi między innymi o uwzględnienie ujemnych stóp procentowych wprowadzonych przez Szwajcarski Bank Narodowy.
Kontrowersyjny pomysł KNF
Pomysł na rozwiązanie problemu kredytów we frankach przedstawił podczas posiedzenia komisji finansów publicznych przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, Andrzej Jakubiak. KNF proponuje przewalutowanie kredytu ze franków na złotówki, po kursie z dnia przeprowadzenia operacji. Później nastąpiłby podział zobowiązania wyrażonego w złotych na dwa. Pierwsze byłoby kredytem zabezpieczonym hipotecznie o pierwotnej wartości nieruchomości w złotówkach. Drugie nie byłoby zabezpieczone hipotecznie. Zdaniem Andrzeja Jakubiaka, druga część, w przybliżeniu, odzwierciedliłaby konsekwencje osłabienia złotówki w stosunku do franka szwajcarskiego.
MF i UOKiK ws. kursu franka: będzie ranking banków najlepiej traktujących frankowiczów
REKLAMA
Odpowiedzialność podzielona między banki i klientów
Stan zadłużenia kredytu zabezpieczonego hipotecznie odpowiadałby odpowiedniemu kredytowi zaciągniętemu wcześniej w złotówkach. Andrzej Jakubiak zaznacza, że pozostałą różnicę w połowie spłaciłby klient. Reszta zostałaby umorzona. Ostateczny termin spłaty drugiego kredytu byłby zgodny z terminem spłaty zobowiązania zabezpieczonego hipotecznie. Oprocentowanie wyniosłoby 1 procent w skali roku i byłoby stałe. Szef KNF powtórzył też postulat, o którym mówił już kilka tygodni temu. Chodzi o uzupełnienie przez kredytobiorcę różnicy między sumą dotychczasowych rat we franku a sumą rat jaką spłacałby w złotówkach.
Pomoc dla zadłużonych we frankach: krytyka planu KNF. "Nie wszystkim zadłużonym będzie się opłacać"
Piotr Kuczyński: Presja szwajcarskich eksporterów na SNB zaowocuje spadkiem kursu franka
REKLAMA
TVN24 Biznes i Świat/x-news
Banki traciłyby ponad miliard złoty rocznie
Dzięki takiemu rozwiązaniu straty banków rozłożone byłyby na kilkanaście czy kilkadziesiąt lat i wyniosły około 1-1,2 miliarda złotych rocznie. Wcześniej minister finansów Mateusz Szczurek powiedział, że jego resort pracuje nad rozporządzenie, które pozwoli uniknąć opodatkowania tym, którym banki umorzą część kredytu.
ZBP: Propozycje rządu dużym wyzwaniem
REKLAMA
TVN24 Biznes i Świat/x-news
Kurs franka szwajcarskiego w ostatnim czasie w miarę stabilny
Za franka szwajcarskiego trzeba dziś płacić około 3 złotych 95 groszy. W opinii Adama Rucińskiego z kancelarii doradczej BTFG, mamy do czynienia z pewną stabilizacją kursu helweckiej waluty. Należy się jednak liczyć z tym, że frank w stosunku do złotego nadal będzie podlegał silnym wahaniom.
Ekspert dodaje, że są podejmowane kroki mające na celu pobudzenie gospodarki eurolandu. Jeżeli przyniosą pozytywne efekty, wpłyną niewątpliwie na umocnienie euro względem franka szwajcarskiego. A to powinno przełożyć się na silniejszy kurs złotego. Adam Ruciński podkreśla jednak, że zmienność szwajcarskiej waluty utrzyma się.
M. Szczurek: Będziemy sprawdzać, na ile banki wywiązują się z deklaracji pomocy frankowiczom
REKLAMA
TVN24 Biznes i Świat/x-news
IAR, abo
REKLAMA