Koniec z nielegalnym handlem drewnem. Prezydent podpisał ustawę
Zamknięcie rynku UE przed obrotem nielegalnie pozyskanym drewnem z innych rejonów świata - to cel noweli ustawy o lasach, którą podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Za naruszenie zakazu wprowadzania do obrotu nielegalnie pozyskanego drewna grozi od 20 tys. zł do 200 tys. zł kary.
2015-05-04, 12:35
Nowelizacja wdraża do polskich przepisów rozporządzenie PE i Rady z 2010 r., które ustanawia obowiązki wobec podmiotów wprowadzających do obrotu drewno i produkty z drewna. Rozporządzenie zmierza do zamknięcia wspólnotowego rynku na nielegalnie pozyskane drewno oraz produkty z niego pochodzące.
Ustawa przewiduje m.in. kary, jakie trzeba będzie zapłacić za wprowadzenie na rynek nielegalnie pozyskanego drewna oraz za brak działań i procedur minimalizujących ryzyko wprowadzenia na rynek nielegalnego surowca. Zaproponowane w projekcie ustawy grzywny będą wynosić od 500 zł do 200 tys. zł. Przedsiębiorcy będą musieli dysponować odpowiednią dokumentacją pokazującą legalne pochodzenie drewna.
Nawet 50 proc. importu drewna z nielegalnej wycinki
Według szacunków organizacji pozarządowych, które sprawdzały skuteczność instrumentów dot. przeciwdziałania nielegalnemu wyrębowi, w 2005 r. nawet ok. 50 proc. importu drewna i produktów z niego pochodziło z nielegalnej wycinki. Pod koniec 2015 r. Unia planuje przegląd funkcjonowania rozporządzenia.
Prawo unijne zobowiązuje państwa członkowskie m.in. do ustalenia rodzaju kar za naruszenie prawa. Dzieli też uczestników handlu drewnem i produktami z drewna na dwie kategorie - podmioty i podmioty handlowe. Większość odpowiedzialności spoczywa na podmiotach, które po raz pierwszy wprowadzają produkty z drewna do obrotu na rynku UE, natomiast podmioty handlowe - nabywające lub zbywające drewno lub produkty z drewna obecne już w obrocie - muszą jedynie ewidencjonować swoich dostawców i klientów.
Kara od 20 tys. zł do 200 tys. zł
Zgodnie z nowymi przepisami za naruszenie zakazu wprowadzania do obrotu nielegalnie pozyskanego drewna obowiązywać będzie kara w wysokości od 20 tys. zł do 200 tys. zł. Kary pieniężne będą również nakładane za naruszenie tzw. systemu zasad należytej staranności. Podmioty, które po raz pierwszy wprowadzają produkty z drewna na rynek wspólnotowy, powinny opracować własny zestaw działań i procedur, które mają minimalizować ryzyko wprowadzenia na rynek nielegalnego surowca. Za naruszenie takich zasad grzywna wynosić będzie od 500 zł do 200 tys. zł.
Grupą największego ryzyka związanego z ewentualnym wprowadzeniem nielegalnie pozyskanego drewna są importerzy spoza UE. Inspekcja Ochrony Środowiska będzie monitorować oraz nadzorować podmioty wprowadzające do obrotu drewno i jego produkty. Przy ustalaniu wysokości kar za nieprzestrzeganie przepisów, organy inspekcji będą brać pod uwagę m.in.: rodzaj, zakres i skutki naruszenia przepisów, wartość drewna lub dotychczasową działalność podmiotu. Wpływy z kar będą stanowić dochód budżetu państwa.
Nowela zakłada również karę za przywiezienie do Polski drewna wywiezionego z państw partnerskich, w przypadku, kiedy dostawa nie jest objęta zezwoleniem FLEGT (Forest Law Enforcement, Governance and Trade). W takim przypadku wysokość grzywny będzie wynosiła dwukrotność wartości przywożonych produktów.
W ramach FLEGT UE podpisuje dobrowolne umowy partnerskie z krajami eksportującymi drewno i produkty z drewna. Podpisano je m.in. z Kamerunem, Ghaną, Republiką Kongo czy Indonezją. Kraje partnerskie zobowiązują się do wdrożenia sytemu zezwoleń oraz regulacji prawnych dot. zarządzania w leśnictwie i handlu drzewem, a UE pomaga im takie reformy przeprowadzić. Takie dokumenty mają potwierdzać, że dane produkty zostały wykonane z krajowego drewna, którego wyrąb był legalny bądź z drewna legalnie przywiezionego do tego państwa.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
PAP, abo
REKLAMA