Jakie są plusy edukacji za granicą?

Posłuchaj

- Maturzyści rzadko zdają sobie sprawę z możliwości studiowania za granicą. Zapominają, że mogą studiować np. programowanie gier albo narracje gier planszowych - mówi Aleksandra Kozera z Elab Education Laboratory. /Krzysztof Rzyman, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według niej bardzo popularne połączenie to polityka, ekonomia i filozofia. - Maturzysta, który jest trochę zagubiony może się odnaleźć w konkretnym zainteresowaniu. Maturzyści bardzo rzadko zdają sobie sprawę z takich możliwości. Zapominają, że mogą studiować np. programowanie gier albo narracje gier planszowych - mówi gość Polskiego Radia 24.
- Zauważam dwa trendy i dwa typy maturzystów. Jeden to osoby, które szukają praktycznej edukacji, wiedzą, co chcą robić, chcą otwierać własne biznesy. Wiedzą, gdzie chcą pracować. To osoby, które szukają edukacji zawodowej, w jakimś specjalistycznym kierunku - mówi.
- Jest też grupa, która bardzo sobie ceni edukację, jako poszerzanie horyzontów myślowych. Te osoby wybierają filozofię czy szeroko pojęte nauki społeczne. To kandydaci na przyszłych doktorantów. Te osoby uczą się krytycznie myśleć, rozmawiać, debatować - dodaje.
Dlaczego lepiej studiować za granicą? - Takie studia można traktować jako doświadczenie. Poznamy ludzi z całego świata, inne kultury, nauczymy się funkcjonować w międzynarodowym środowisku.  Nauczymy się posługiwać językiem angielskim w sytuacjach codziennych. Na zagranicznych uczelniach jest także praktyczne podejście do studenta, są małe grupy, lepsze laboratoria czy komputery - opowiada.

Krzysztof Rzyman/mp