Protest nauczycieli. Żądają podwyżek pensji o 10 proc.

Posłuchaj

300 nauczycieli ZNP protestowało przed Kancelarią Premiera - relacja Kamila Szwarbuły (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pedagodzy skupieni wokół Związku Nauczycielstwa Polskiego mówili, że rząd jest obojętny na ich postulaty. Twierdzili, że nigdy jeszcze nie było takiego rządu, który by tak bardzo ignorował ZNP.

Główny postulat nauczycieli z ZNP to podwyżki o 10 procent od nowego roku. Chcą też zwiększenia nakładów na edukację, poszanowania zawodu nauczyciela, zahamowania likwidacji i przekazywania stowarzyszeniom szkół i placówek oświatowych.

Zapowiedź zaostrzenia protestu

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, powiedział, że miesiąc temu, podczas manifestacji, petycja z tymi postulatami została zaniesiona do resortu edukacji. Do tej pory nie ma na nią odpowiedzi.

Nauczyciele zapowiadali, że jeżeli ich postulaty pozostaną bez odpowiedzi, ich protest zostanie zaostrzony. Nie wykluczają strajku na początku roku szkolnego.

IAR, awi