Potrzeby remontowe szkół ogromne. Pomóc może formuła PPP
W czasie wakacji uczniowie odpoczywają, ale dyrektorzy szkół wykorzystują ten czas na niezbędne remonty.
2015-07-07, 11:10
Posłuchaj
Potrzeby szkół są ogromne. Z danych Głównego Inspektora Sanitarnego wynika, że brakuje miejsc do przechowywania podręczników i przyborów szkolnych, a zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej takie szafki powinny być dostępne. Brakuje również infrastruktury sportowej, są problemy z infrastrukturą sanitarną, a przede wszystkim brakuje na to pieniędzy, mimo że oświata to najdroższa pozycja na liście wydatków gmin, bo według ministerstwa finansów 93 procent samorządów wydaje na oświatę więcej niż zakłada budżet.
Zalety PPP
Wyjściem tutaj może być finansowanie w modelu PPP, czyli partnerstwa publiczno-prywatnego, bo jak mówi Marek Pyra, analityk finansowy i specjalista do spraw partnerstwa publiczno-prywatnego w firmie Warbud, PPP ma wiele zalet.
- W partnerstwie publiczno-prywatnym partner prywatny buduje obiekt niejako dla siebie. Dlaczego? Ponieważ przez następne lata będzie odpowiedzialny za utrzymanie techniczne tego budynku, za efektywność kosztową, za wszystkie remonty, odnowienia. Dlatego też często pewne rozwiązania technologiczne stoją na wysokim poziomie, żeby w kolejnych latach zaoszczędzić środki na funkcjonowaniu tej placówki - wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.
Do umowy PPP trzeba się odpowiednio przygotować
Umowy PPP trwają zazwyczaj około 20 lat i mogą dać odczuwalne korzyści finansowe dla strony publicznej. Trzeba się jednak do tego odpowiednio przygotować.
REKLAMA
- Są firmy doradcze, które pomagają w wyborze, w całym procesie PPP. Uważamy, że partnerstwo publiczno-prywatne jest na tyle nowym sposobem finansowania, że w tych pierwszych projektach tacy doradcy powinni być obecni - mówi Marek Pyra.
Poprzez partnerstwo publiczno-prywatne można finansować nie tylko remonty szkół, ale również szpitali, zakładów karnych, sądów. Ten model finansowania można też stosować przy rewitalizacji miast i tu przykładem może być Rynek w Kędzierzynie-Koźlu.
Sylwia Zadrożna, awi
REKLAMA