Wyprawkę szkolną coraz częściej kupujemy w sieci

Z badania przeprowadzonego w połowie wakacji wśród tysiąca użytkowników Ceneo.pl posiadających dzieci w wieku szkolnym wynika, że już niemal połowa z nich kompletuje szkolną wyprawkę wyłącznie w sieci.

2015-08-15, 11:30

Wyprawkę szkolną coraz częściej kupujemy w sieci
. Foto: Pixabay.com

O tym, że książki, tornistry i piórniki kupujemy w internetowych sklepach świadczą też bezsprzecznie statystyki serwisu: kategoria „Podręczniki” rok do roku rośnie o 100%, zaś „Akcesoria szkolne” – o 50%. To nic dziwnego, zważywszy na fakt, że ceny książek są w internetowych sklepach niższe o 15-30%, zaś popularne markowe produkty można w nich kupić nawet o 40% taniej.

Miesiącem szkolnych zakupów jest zdecydowanie sierpień – 39% ankietowanych robi je na początku tego miesiąca, 28% - w połowie, zaś 18% pozostawia kompletowanie wyprawki na ostatnie dni wakacji. Tylko 15% rodziców zaczyna przygotowania do kolejnego roku szkolnego już w lipcu. Większość osób (39%) robi zakupy jednorazowo, przez co wydawana suma jest znaczącym punktem w domowym budżecie.

Rodzice szukają tanich rozwiązań

Z roku na rok wyraźnie widać, że rodzice coraz sprawniej szukają tańszych rozwiązań i kupują w sieci nawet drobne przedmioty – tę tendencję potwierdzają deklarowane w ankiecie wydatki na tegoroczną szkolna wyprawkę.

35% rodziców zamierza w tym roku wydać na podręczniki między 300 a 500 zł (w ubiegłym takie widełki wskazało 41%). W 300 zł zamierza zmieścić się 31% (w ubiegłym roku w taką kwotę wydawał jedynie co czwarty kupujący). Powyżej 500 zł  w tym roku na podręczniki wyda 14% rodziców (w ubiegłym roku było ich aż 33%).

REKLAMA

W serwisie Ceneo.pl kategoria „Podręczniki szkolne” funkcjonuje od 10 lat i wciąż dynamicznie rośnie – z roku na rok nawet o 100%.  Obecnie znajduje się tam 15 tys. unikatowych tytułów podręczników do szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Na każdy tytuł przypada średnio po kilka - kilkanaście ofert z różnych e-sklepów, a ceny są nawet o 15-30% niższe niż w tradycyjnych księgarniach czy w centrach handlowych.

Podręczniki szkolne w sieci zamawia 42% kupujących

To zdecydowanie najpopularniejsze miejsce zakupu. 32% udaje się po nie do księgarń, a tylko nieco ponad 4% szuka ich na stoiskach w galeriach i centrach handlowych.

Ok 20 % uczestników badania nie wyda w tym roku szkolnym na książki ani złotówki - ich dzieci otrzymają tzw. darmowy podręcznik, przygotowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. W ubiegłym roku szkolnym rządowy elementarz otrzymali za darmo uczniowie I klasy szkoły podstawowej- w nadchodzącym darmowe podręczniki obejmą dzieci z  I, II i IV klasy podstawówki oraz I klasy gimnazjum.

Po roku od debiutu programu, w ankiecie Ceneo.pl aż 83% badanych poparło projekt darmowego podręcznika (w zeszłym roku na tak było tylko 54%). 29% popierających inicjatywę uważa jednak, że zamiast jednego odgórnie narzuconego tytułu, lepsza byłaby możliwość wyboru z kilku lub z wszystkich książek dostępnych na rynku.  6% ankietowanych jest przeciwnych temu projektowi.

REKLAMA

Planując tegoroczne wydatki, oprócz kilkuset złotych na szkolne książki, rodzice muszą się także liczyć ze sporą sumą potrzebną na szkolne akcesoria. Koszt wyprawki złożony z najpopularniejszych produktów wybieranych na Ceneo.pl wynosi 247 zł. Gros tej sumy stanowi oczywiście zakup tornistra oraz piórnika.

W zestawieniu tysiąca najpopularniejszych akcesoriów szkolnych królują tornistry, plecaki i piórniki – stanowią aż 90% rankingu. Kupując je w sieci można zaoszczędzić nawet 40% ceny danego produktu. Najpopularniejsze w zestawieniu plecaki z motywami ze znanych bajek lub gier komputerowych (tegoroczne hity to Minionki, Kraina Lodu i Angry Birds) w sieci kosztują 99 zł, a na stoisku w markecie – 170 zł.

Rodzice dostrzegają te dysproporcje– z tego powodu kategoria „Akcesoria szkolne” rośnie w serwisie Ceneo.pl rok do roku średnio o 50%.  Oprócz tornistrów i piórników w tej kategorii znajdziemy też spory wybór szkolnych drobiazgów: zeszytów, kredek, farb, bloków czy plasteliny. Najbardziej opłaca się skompletowanie całego zestawu w jednym sklepie, by zniwelować koszty dostawy. Coraz częściej to same e-sklepy gwarantują darmową dostawę po przekroczeniu określonej kwoty.

Szkolny sezon w sieci trwa w najlepsze

Warto już teraz rozpocząć wyprawkowe zakupy. Duży wybór i mnogość ofert są gwarancją naprawdę istotnych oszczędności . Oszczędzimy też czas i nerwy. Nowoczesne mechanizmy filtrowania, kalkulatory cen, schowki, automatyczne podpowiedzi podobnych ofert czy specjalne dedykowane sekcje tematyczne pozwalają w szybki sposób skompletować optymalny zestaw, który w ciągu 1-2 dni zostanie dostarczony pod drzwi. Unikniemy także nieprzewidzianych zakupów, gdy dziecko wrzuca do koszyka jeszcze jedną kolorową gumkę, dodatkowy zestaw flamastrów czy brokatowy klej.

REKLAMA

Z wyników sondażu wynika, że największa grupa badanych (35%) zamierza wydać na szkolne akcesoria ok 200 zł. 28% przygotowało na ten cel 300 zł, 9% wyda mniej niż 100 zł, zaś 27%  500 zł i więcej.  

Informacja prasowa, abo

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej