Przedsiębiorca wygrał z operatorem telefonii komórkowej. Sąd: kara za zerwanie umowy niezgodna z prawem
Kara za zerwanie umowy z operatorem telefonii komórkowej nie jest zgodna z prawem – tak zdecydował sąd w sprawie przedsiębiorcy z Wolsztyna. To istotny wyrok dla milionów Polaków, właścicieli telefonów komórkowych i abonentów usług polskich operatorów komórkowych.
2015-12-09, 07:17
Posłuchaj
Jak doszło do wydania tego wyroku, wyjaśnia mecenas Anna Drobek z Zielonej Góry, która tę sprawę prowadziła.
Co zawierała umowa?
Przedsiębiorca z Wolsztyna zawarł umowę z operatorem telefonii komórkowej na 17 abonamentów. W ramach tej umowy otrzymał telefony „za złotówkę”. Jednak po jakimś czasie zorientował się, że inny operator daje mu znacznie korzystniejsze warunki i umowę zerwał. Przestał opłacać rachunki i wtedy operator dezaktywował karty SIM w jego telefonach oraz zażądał zapłacenia kar umownych od abonenta. Przedsiębiorca z karami, bardzo wysokimi, się nie zgodził, sprawa trafiła do sądu.
Mecenas Anna Drobek ustaliła, że w umowie zawartej z jej klientem był zapis zobowiązujący go do utrzymywania aktywności karty SIM. Jednak utrzymanie aktywności karty SIM leży w gestii operatora, abonent płaci jedynie za świadczone mu usługi telekomunikacyjne. I dlatego sąd, po zapoznaniu się z umowami, wydał wyrok korzystny dla przedsiębiorcy z Wolsztyna.
Czy ten wyrok może być precedensowy?
Zdaniem mecenas Anny Drobek, jeżeli umowy z operatorami będą zawierały zapis o utrzymywaniu przez abonenta karty SIM w aktywności, to ten wyrok może mieć wpływ na wiele innych umów zawieranych przez Polaków z operatorami telefonii komórkowej. Obowiązek nakładany na abonenta utrzymywania aktywności kart SIM jest konstrukcją sztuczną, wykreowana przez operatorów, by mogli oni naliczać potem kary umowne. Kartę SIM w aktywności może utrzymać w tylko operator, bo tylko on ma niezbędne do tego narzędzia. W umowie doszło więc do obejścia prawa. Taka umowna jest niezgodna z artykułem 483 paragraf 1 Kodeksu cywilnego.
REKLAMA
Prawomocność wyroku
Wyrok sądu jest już prawomocny. Co prawda operator wystąpił o uzasadnienie tegoż wyroku, ale potem w ciągu obowiązujących go formalnie 14 dni nie wywiódł apelacji. A to oznacza, że wyrok jest prawomocny.
Elżbieta Mamos
REKLAMA