Lawinowo rośnie liczba bankrutujących osób
Lawinowo rośnie liczba upadłości konsumenckich. Tylko w tym roku sądy orzekły ponad 1800 prywatnych bankructw. To 30-krotnie więcej, niż w poprzednich pięciu latach.
2015-12-27, 16:18
Posłuchaj
Szansa dla ludzi starszych, którzy obecnie mają najwięcej problemów ze spłatą pożyczek i kredytów
Dodaj do playlisty
Najczęściej powodem kłopotów finansowych jest utrata pracy albo obniżenie osiąganych dochodów.
Gdy nie ma szansy...
Prezes zarządu BIK InfoMonitor, Sławomir Grzelczak tłumaczy, że sądy coraz częściej przychylają się do wniosków o bankructwa kiedy widzą, że nie ma szansy na to, aby ktoś wyszedł na prostą. - Zdarza się tak w przypadku rozwodników, zwłaszcza wtedy, gdy pozostaje jedna osoba, ma dzieci na utrzymaniu i jeszcze kredyt - mówi Sławomir Grzelczak.
Zmiany w prawie
A ponieważ od stycznia tego roku zmieniły się przepisy dotyczące upadłości i złagodzono kryteria, jakie trzeba spełnić, by ogłosić prywatne bankructwo, coraz więcej osób chce skorzystać z szansy na odbudowę majątku i życie bez długów.
Seniorzy mają długi
To też szansa dla ludzi starszych, którzy obecnie mają najwięcej problemów ze spłatą zadłużeń - dodaje Grzelczak. Mówi, że na przykład ogłoszono upadłość kobiety, która miała 71 lat i 47 kredytów, oraz mężczyzny w wieku 81 lat z 44 kredytami. - I nie trzeba gigantycznych sum - przekonuje prezes zarządu BIK InfoMonitor. - W pierwszym przypadku to była kwota 35 tysięcy złotych, w drugim 33 tysiące - dodaje.
REKLAMA
160 tys. zł do zapłaty
Przeciętna kwota, której dłużnicy nie są w stanie spłacać, to 160 tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać, że składając do sądu wniosek o upadłość nie tylko pozbywamy się długów, ale też tracimy majątek, który w ciągu życia zgromadziliśmy.
Paweł Blajer: Upadłość konsumencka od kilku miesięcy jest prostsza w Polsce
Dzień Dobry TVN/x-news
IAR, abo
REKLAMA
REKLAMA