Podatek bankowy obejmie również firmy pożyczkowe
Nie tylko banki i ubezpieczyciele, ale także firmy pożyczkowe, zapłacą nowy podatek od niektórych instytucji finansowych. To dla nas nobilitacja – mówią z przekąsem przedstawiciele branży.
2015-12-28, 19:50
Posłuchaj
Projekt ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych zmienili posłowie podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Włączenie firm pożyczkowych w grono płacących nową daninę, ma przyczynić się do realizacji celu, jakim są dodatkowe wpływy do budżetu w wysokości od 5,5 do 7 mld złotych.
- Ten podatek pozwoli na nobilitację naszego sektora. Do tej pory nie byliśmy traktowani jako pełnoprawny uczestnik rynku finansowego w Polsce, ale widzę, że kwestie podatkowe wyrównują wszystkich w prawach i obowiązkach – mówi Adam Dąbrowski, członek zarządu Związku Firm Pożyczkowych.
Podatek uderzy w małe firmy
Podatek będą musiały zapłacić te instytucje, których aktywa, czyli udzielone pożyczki, przekraczają 200 mln zł. Według Związku Firm Pożyczkowych, ten limit powinien wynosić co najmniej 500 mln zł.
- Istotne jest to, aby podatek nie utrudnił konkurencji pomiędzy małymi firmami, działającymi lokalnie lub w Internecie, a podmiotami dużymi, chociażby zagranicznymi korporacjami. Dlatego proponujemy wysoki próg aktywów, aby małe i średnie firmy też mogły na rynku się rozwijać i konkurować – dodaje A. Dąbrowski.
REKLAMA
Banki vs. firmy pożyczkowe: kto zyska, kto straci
Według posłów Prawa i Sprawiedliwości, opodatkowanie firm pożyczkowych będzie sprzyjać konkurencji pomiędzy nimi a bankami. To nietrafiony argument – odpowiada przedstawiciel ZFP.
- Trudno tu mówić o konkurencji, ponieważ my oferujemy zupełnie inne produkty, docieramy do innych klientów, zaspokajamy inne potrzeby. Co więcej, nie ma obecnie równości w prawie i banki mają różne przywileje, chociażby możliwość zaliczania tzw. złych długów do kosztów prowadzenia działalności.
Pożyczki zdrożeją?
Niemniej jednak, podobnie jak banki, firmy pożyczkowe nie wykluczają podniesienia cen swoich usług.
- W tym roku została przegłosowana nowelizacja ustawy o kredycie konsumenckim, która ustala maksymalny koszt kredytu. Jest to regulacja, która w sposób istotny wpłynie na ceny usług oferowanych w naszym sektorze. Kolejna regulacja, która miałaby wpłynąć na koszty prowadzenia naszej działalności, również nie pozostanie bez wpływu na ceny – twierdzi przedstawiciel Związku Firm Pożyczkowych.
REKLAMA
Sprawa ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych powróci na rozpoczynającym się jutro 7. posiedzeniu Sejmu.
Błażej Prośniewski, fko
REKLAMA