Ustawa śmieciowa przekonała Polaków do segregacji odpadów?
Funkcjonująca od lipca 2013 roku ustawa śmieciowa miała uszczelnić system i spowodować, że odpady nie będą lądowały w lasach i na dzikich wysypiskach.
2016-01-12, 13:09
Posłuchaj
Ustawa miała także zachęcić Polaków do sortowania śmieci. Przepisy wymusiły wielomilionowe wydatki na gospodarkę odpadami.
W Hajnówce na Podlasiu dzięki nowym inwestycjom zagospodarowywana jest coraz większa ilość odpadów.
- Mamy szeroko rozpowszechnioną selektywną zbiórkę śmieci u źródła, od mieszkańców domków jednorodzinnych i wielorodzinnych. Śmieci są dzielone na szkło, tworzywa sztuczne, makulaturę. Wprowadziliśmy również osobne worki i pojemniki na popiół. W okresie letnim także zbierane są odpady zielone, które są kompostowane – mówi Jarosław Kot, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Hajnówce.
Z roku na rok przybywa segregowanych odpadów
Jak dodaje gość radiowej Jedynki, segregację śmieci rozpoczęli ponad 10 lat temu.
REKLAMA
- Mając na uwadze, w jakim kierunku idzie gospodarka śmieciowa, nasze przedsiębiorstwo wprowadziło selektywną zbiórkę u naszych klientów, którzy mieli z nami podpisane umowy. Był to wywóz za darmo, rozdawaliśmy worki do segregacji śmieci. Szykowaliśmy więc mieszkańców do tej nowej ustawy trochę wcześniej – wyjaśnia Jarosław Kot. – Trochę inaczej było w miastach, w których tej segregacji nie było. Tam mieszkańcy musieli się do tego przyzwyczaić i widzimy, że z roku na rok jest więcej segregowanych odpadów – dodaje.
Będzie przybywać nowych inwestycji
Gość radiowej Jedynki podkreśla, że zakład cały czas się rozwija i ma dużo planów na przyszłość.
- Przetwarzanie odpadów, które powstają w naszym zakładzie – myślę, że w tym kierunku będziemy iść i starać się o pozyskanie funduszy – mówi Jarosław Kot.
Nowych inwestycji będzie zapewne przybywać w całym kraju. Na gospodarkę odpadami w nowej perspektywie unijnej Polska według zapowiedzi resortu środowiska wyda blisko 5 mld zł.
REKLAMA
Justyna Golonko, awi
REKLAMA