Ustawa o obrocie ziemią: czas na podpis prezydenta
Osoby niebędące rolnikami będą mogły kupować bez ograniczeń działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 ha - zakłada jedna z poprawek Senatu do ustawy o wstrzymaniu obrotem ziemią rolną przyjętych w czwartek przez posłów.
2016-04-14, 11:38
Posłuchaj
Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, minister Henryk Kowalczyk wskazywał w Sejmie, że nowe przepisy są niezbędne, ponieważ ustawa uchwalona w poprzedniej kadencji - jego zdaniem - nie gwarantowała odpowiednich zabezpieczeń
Dodaj do playlisty
Sejm poparł wszystkie siedem zmian jakie zaproponował Senat do ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ustawa wstrzymuje sprzedaż państwowych gruntów na 5 lat z wyjątkiem nieruchomości do 2 ha oraz innych przeznaczonych np. na cele nierolne jak pod budownictwo mieszkaniowe, centra biznesowo-logistyczne czy składy magazynowe.
Nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny
Ustawa, która trafi teraz do prezydenta, reguluje prywatny obrót ziemią; zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, posiada kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa. Agencja Nieruchomości Rolnych będzie miała prawo pierwokupu ziemi. Jednak nie będzie to dotyczyło dziedziczenia gospodarstwa przez osoby bliskie.
Jak tłumaczył w trakcie sejmowej debaty poseł Jan Krzysztof Ardanowski (PiS), ustawa próbuje wprowadzić równowagę pomiędzy wykorzystaniem ziemi rolnej na cele rolnicze i inne. Senat - mówił - poprzez swoje poprawki dał m.in. dał udziału w przetargu młodym rolnikom (do 40 lat), którzy uzyskali pomoc ze środków unijnych, pod warunkiem uzupełnienia kwalifikacji zawodowych (w ciągu 3 lat), a także pozwolił wszystkim na zakup ziemi na terenach rolniczych o powierzchni do 30 arów.
Wyjątki od reguły
Najważniejsza z zaakceptowanych senackich poprawek zakłada, że działki o powierzchni mniejszej niż 0,3 hektara (30 arów) będą wyłączone spod rygorów ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Poseł sprawozdawca Robert Telus (PiS) wyjaśnił PAP, że oznacza to, iż wszystkie osoby nieposiadające kwalifikacji rolniczych będą mogły kupić taką działkę.
Prawo sprzeczne z prawem geodezyjnym
Posłanka PO Dorota Niedziela stwierdziła, że wytyczanie działek rolnych nie większych niż 30 arów jest sprzeczne z prawem geodezyjnym. - Cała trudność polega na tym, że prawo geodezyjne zabrania wydzielania działek rolnych mniejszych, niż 30 arów - wskazała.
Na ten problem zwrócił uwagę też poseł Kukiz '15 Bartosz Jóźwiak. - Tu popełniono błąd, ponieważ jest pewien problem sprzeczności z ustawą geodezyjną - zauważył. Jóźwiak mówił też, że ustawa dzieli Polaków i ingeruje w prawo dysponowania własnością prywatną, pozbawia dużą część obywateli prawa do sprzedaży ziemi, a jednocześnie tworzy grupę uprzywilejowaną, której daje więcej praw, niż innym obywatelom.
Według posłanki Nowoczesnej Pauliny Hennig-Kloski ustawa narusza prawa równości, własności, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a rolnik, który kupi ziemię na wolnym rynku, nie będzie mógł jej sprzedać i wydzierżawić przez 10 lat, chyba że pozwoli mu na to sąd. - Ustawa sprawia, że 90 proc. mieszkańców kraju, którzy nie są rolnikami, będą mieli ogromne problemy w nabywaniu ziemi, a w ogóle nie chroni polskiej ziemi przed obcokrajowcami i spekulacjami - podkreśliła.
Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Mirosław Maliszewski powiedział, że w odczuciu PSL w strukturze agrarnej Polski powinna dominować prywatna własność ziemi, a nie państwowa i to rolnicy powinni decydować, co z ziemią rolną chcą zrobić i mieć pierwszeństwo w jej zakupie. - Zacznijmy od sprawy podstawowej: ta ustawa nie pozwala rolnikom indywidualnym w oparciu o ziemię państwową powiększać swoich gospodarstw, powodować, by te gospodarstwa były konkurencyjne na rynku - wyjaśnił.
- Najlepiej byłoby, gdyby ustawa nie stała się obowiązującym prawem i prezydent odmówiłby jej podpisania - dodał.
Nowe przepisy mają wejść w życie 30 kwietnia, bowiem 1 maja kończy się 12-letnie moratorium na zakup polskiej ziemi przez cudzoziemców.
REKLAMA
Polska ziemia nie dla cudzoziemców? Rząd przyjął projekt ustawy
TVN24
PAP, abo
REKLAMA