Górnictwo: rząd nie planuje zamykania kopalń
Trwają analizy i konsultacje ze stroną społeczną w sprawie restrukturyzacji branży węglowej. Dziś na Śląsku wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski poinformował, że rząd nie planuje zamykania kopalń.
2016-08-04, 14:59
Posłuchaj
Analityk portalu Wysokienapięcie.pl, Bartłomiej Derski podkreśla, że sytuacja w górnictwie poprawiła się, ale wciąż jest trudna. Rozmówca Informacyjnej Agencji Radiowej przypomina, że koszty wydobycia surowca są mniejsze niż rok temu. Nie wiadomo jednak, czy za mniejszymi kosztami kryje się restrukturyzacja i zwolnienia górników, czy też brak inwestycji w nowe technologie wydobycia. Zdaniem eksperta, rząd nie uniknie wygaszania kopalń. Jego zdaniem, górnicy będą mogli skorzystać z programu dobrowolnych odejść.
Związkowcy niepokoją się o miejsca pracy górników
Przedstawiciel OPZZ Piotr Szumlewicz powiedział IAR, że związkowcy niepokoją się o miejsca pracy górników. Związkowiec w rozmowie z IAR przypomniał, że w kampanii wyborczej Prawo i Sprawiedliwość obiecywało, że nie będzie likwidować miejsc pracy w górnictwie. Piotr Szumlewicz dodaje również, że górnicy zgodzili się już na pogorszenie warunków wynagrodzenia.
Wiceminister poinformował, że trwa poszukiwanie inwestora dla podmiotów znajdujących się w Spółce Restrukturyzacji Kopalń.
Jak informuje Polskie Radio Katowice, związkowcy z kopalni Makoszowy wysłali list do premier Beaty Szydło z prośbą o spotkanie. Strona społeczna podkreśla, że nie rozumie, dlaczego mimo ich wielu próśb, wciąż nie ma odzewu ze strony szefowej Rady Ministrów. Winą za zaistniałą sytuację obarczają wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego. Związkowcy podkreślają, że wciąż nie przedstawiono im żadnych rozwiązań trudnej sytuacji kopalni Makoszowy.
IAR, abo
REKLAMA