Wielka podwyżka dla 100 tys. emerytów. W kwietniu dostaną wyrównanie za lata
W 2026 roku niemal na pewno emerytów czeka najniższa podwyżka od kilku lat, ale nie ma co się dziwić - inflacja wyhamowała. Wzrosną limity dla renty wdowiej, a dla 100 tys. emerytów "czerwcowych" przyjdzie podwyżka związana z przeliczeniem ich emerytur.
2025-09-08, 16:34
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Na waloryzację emerytur zaplanowano ok. 22 mld złotych, co oznacza, że podwyżka świadczeń może wynieść ok. 4,88 proc.
- O tyle samo wzrosną trzynastka i czternastka, które wypłacane są w kwocie równej najniższej emeryturze. Podwyższony zostanie też limit dotyczący renty wdowiej
- 100 tys. tzw. "czerwcowych" emerytów, którzy na emeryturę przeszli w czerwcu w latach 2009-2019 czeka przeliczenie emerytur. Podwyżki dostaną w kwietniu 2026 z wyrównaniem od stycznia
Emerytury w górę
W 2026 roku na pewno czeka emerytów waloryzacja świadczeń. Prawdopodobna podwyżka to 4,88 proc. - najniższa od kilku lat, co wynika z faktu, że inflacja wyhamowała. Najniższa emerytura może więc wzrosnąć z 1878,91 zł brutto (1709,81 na rękę) do 1970,6 zł brutto (1793,25 zł na rękę). Trzynastka i czternastka wzrosną więc do maksymalnie 1620,26 zł na rękę (dla otrzymujących najniższe świadczenie).
Wzrośnie też limit łącznej wypłaty świadczenia w ramach renty wdowiej. Zasady się nie zmienią - jedno świadczenie wypłacane jest w 100 proc., drugie w 15 proc. Ale łączna wypłata będzie mogła wynosić łącznie 5910 zł brutto miesięcznie.
⚖️ Sprawiedliwość po latach: Dlaczego państwo naprawia swój błąd?
Przeliczenie emerytur czerwcowych to nie jest nowa forma dodatku, ale akt sprawiedliwości społecznej. Przez wadliwy mechanizm waloryzacji, osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu były przez lata systemowo pokrzywdzone – ich świadczenia były niższe niż gdyby złożyły wniosek w maju lub lipcu.
Zmiana przepisów to przyznanie się państwa do błędu i próba wyrównania strat grupie, która nie ze swojej winy otrzymywała zaniżone pieniądze.
Emeryci czerwcowi do przeliczenia
Największe zmiany czekają osoby, które na emeryturę przechodziły w czerwcu w latach 2009-2019. Poszkodowane były one przez sposób waloryzacji kapitału emerytalnego, przez co ich emerytury były niższe.
ZUS przeliczy ich świadczenia i je podwyższy. Wypłaty zaczną się w kwietniu 2026, ale z wyrównaniem od stycznia 2026. Co oznacza, że 100 tys. osób (mniej więcej tyle jest emerytów, którzy byli poszkodowani sposobem wyliczania i przyznawania świadczeń) czeka spora wypłata w kwietniu 2026 (wtedy wypłacana jest też trzynastka).
Czytaj także:
- Pół miliona seniorów bez 13. i 14. emerytury? "Tylko do tego dopłacamy"
- Emerytury czerwcowe. Wyrównanie będzie z odsetkami ustawowymi
- Emerytura co kwartał zamiast co miesiąc? Rząd szuka oszczędności
Źródło: Fakt/Andrzej Mandel